Niels Frederiksen o Alexie Douglasie przed meczem na szczycie tabeli Ekstraklasy

W sobotę Lech Poznań zagra w Ekstraklasie z Cracovią. W szeregach „Kolejorza” z problemami zdrowotnymi zmaga się Alex Douglas, który powrócił z nimi do klubu ze zgrupowania reprezentacji Szwecji. Na łamach „Głosu Wielkopolskiego” można przeczytać wypowiedź na jego temat Nielsa Frederiksena. Uraz nie jest bardzo poważny.

Alex Douglas latem przeniósł się z Västerås do Lecha Poznań i zaczął pokazywać się z bardzo dobrej strony w jego barwach. Występy na odpowiednim poziomie w Ekstraklasie zaowocowały we wrześniu premierowym dla niego powołaniem do reprezentacji Szwecji. W październiku jej selekcjoner Jon Dahl Tomasson ponownie wysłał mu zaproszenie na zgrupowanie.

Środkowy obrońca zagrał w Lidze Narodów przeciwko Słowacji i Estonii. Niestety udział w tym drugim meczu zakończył w 26. minucie z powodu odniesienia urazu pachwiny.

Kilkanaście godzin temu rzecznik prasowy Lecha Maciej Henszel zapowiedział, że szwedzki piłkarz przejdzie badania. Zgodnie ze słowami trenera zespołu Nielsa Frederiksena jest już po nich.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

- Tak, pojawił się problem. Nasz sztab medyczny przeprowadził już badania i możemy teraz powiedzieć, że nie jest to poważny uraz. Nie wiem jeszcze, czy będzie gotowy na sobotni mecz w Krakowie. Zadecydujemy o tym dopiero jutro. Musimy mieć pewność, że na 100 procent jest gotowy do gry. Na szczęście mamy wartościowe zastępstwo, w postaci zawodników, którzy mogą zagrać na jego pozycji - podkreślił szkoleniowiec w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”.

Początek sobotniej potyczki między Cracovią a Lechem o 20:15. Liderem Ekstraklasy są w tym momencie mający na koncie 25 punktów poznaniacy, ale krakowianie tracą do nich tylko dwa „oczka”. W przypadku potencjalnego zwycięstwa wyprzedzą więc „Kolejorza”.

***

Lech Poznań i Cracovia połączyły siły. Powstała specjalna koszulka