Niels Frederiksen oczarowany nowym graczem Lecha Poznań. „Zaimponował” już na początku

2024-09-14 09:23:28; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Niels Frederiksen oczarowany nowym graczem Lecha Poznań. „Zaimponował” już na początku Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Lech Poznań

Lech Poznań zwieńczył letnie okno transferowe zakontraktowaniem Stjepana Lončara. Bośniak już na wstępie pokazał się z dobrej strony, imponując postawą na treningu. „To może być wzmocnienie naszego składu” - zdradził przed meczem z Jagiellonią Białystok Niels Frederiksen.

Lech spędził przerwę reprezentacyjną na pierwszej lokacie w ligowej tabeli. To efekt zdobycia 16 punktów na przestrzeni siedmiu spotkań. Przed poznańskim zespołem spore wyzwanie - konfrontacja z Jagiellonią Białystok. To jednak gospodarze z Bułgarskiej będą uznawani w sobotę za faworyta.

Jednym z głównych wyzwań stojących przed Nielsem Frederiksenem będzie z pewnością dotarcie do nowych zawodników. Tych pojawiło się w klubie siedmiu, a wśród nich znaleźli się Daniel Håkans, Filip Jagiełło, Alex Douglas, Patrik Wålemark czy Stjepan Lončar, którego transfer potwierdzono w ostatni dzień mercato.

Bośniak wzmocnił szeregi „Kolejorza” w ramach transferu definitywnego, a nie jak wcześniej informowano na zasadzie wypożyczenia. Jego głównym celem ma być zastąpienie Jespera Karlströma. Najpierw będzie musiał jednak wrócić do odpowiedniej formy.

27-latek trenuje obecnie na najwyższych obrotach, aby w błyskawicznym tempie włączyć się do walki o miejsce w pierwszym składzie. Niels Frederiksen na konferencji prasowej poprzedzającej rywalizację z Jagiellonią Białystok odniósł się do sytuacji nowego nabytku.

- Stjepan Lončar zaimponował podczas pierwszych treningów. Od dawna nie grał, jedynie trenował z Ferencvarosem, więc zastanawiałem się, jak będzie wyglądał. Wygląda bardzo dobrze, choć nie jest gotowy na 90 minut. To dobry zawodnik mogący grać na szóstce lub ósemce. Jest dobry z piłką przy nodze czy w pressingu. Umie grać bezpośrednio, potrafi obrócić się z piłką, przyspieszyć grę czy wykończyć akcję. To może być wzmocnienie naszego składu - zdradził opiekun „Kolejorza”.

Urodzony w Mostarze pomocnik występował wcześniej w Ferencvárosie czy HNK Rijeka. Dobrze prezentował się szczególnie na poziomie chorwackiej ekstraklasy, notując na jej poziomie prawie 90 występów.