Niels Frederiksen wbił szpilkę Mariuszowi Rumakowi? „To nie jest tajemnica”
2024-06-10 10:40:12; Aktualizacja: 5 miesięcy temuNiels Frederiksen to nowy trener Lecha Poznań, który spotkał się z dziennikarzami w poniedziałek przy okazji konferencji prasowej. Na niej Duńczyk wypowiedział się między innymi na temat wątpliwego przygotowania kondycyjnego drużyny w poprzednim sezonie.
Lech Poznań w poprzednim sezonie miał walczyć o mistrzostwo Polski. Z tego powodu w grudniu doszło do zmiany na ławce trenerskiej i z posadą pożegnał się John van den Brom, a jego miejsce zajął Mariusz Rumak. Ten doskonale znał zespół i wydawało się, że jest dobrym rozwiązaniem.
O ile na początku drużyna radziła sobie obiecująco, o tyle z czasem straciła impet. Było źle do tego stopnia, że w pewnym momencie pojawił się pomysł powrotu Macieja Skorży. Ten miał odpowiadać za rezultaty zespołu tymczasowo.
Ostatecznie jednak trener zrezygnował, co potwierdził niedawno jeden z włodarzy, Piotr Rutkowski. W takim wypadku Rumak dokończył rozgrywki, a po ich zakończeniu postanowiono zatrudnić Nielsa Frederiksena.Popularne
Duńczyk parafował z nowym zespołem kontrakt w połowie maja, natomiast w poniedziałek spotkał się z dziennikarzami. Przy okazji konferencji prasowej wbił szpilkę swojemu poprzednikowi.
- Jestem nowym trenerem i przychodząc z zewnątrz, muszę być skupiony na własnych obserwacjach. Nie widzę aż tak wielkich problemów do rozwiązania. Na pewno wyniki były poniżej oczekiwań i to należy poprawić. Nie jest też tajemnicą i mogę to mówić otwarcie - widziałem statystki biegów, sprintów, intensywności - z tego nie byłem zadowolony. To trzeba poprawić. Planujemy nad tym popracować.
- Ważną rzecz, którą widzę to jakość w tej drużynie. Tyczy się to piłkarzy, ale też kadrę zarządzającą. Widzę, że zmierzamy w jednym kierunku i chcemy, by następny sezon był lepszy od poprzedniego - dodał.
Lech Poznań zakończył poprzedni sezon Ekstraklasy na piątym miejscu z dorobkiem 53 punktów.