Niels Frederiksen: Zespół jest gotów na mistrzostwo Polski

Lech Poznań w niedzielę pokonał na wyjeździe Legię Warszawa 1:0, dzięki czemu wskoczył na pozycję lidera Ekstraklasy. Niels Frederiksen zapowiedział, że jego zespół już nie wypuści z rąk mistrzostwa Polski.

W pierwszej części sezonu to Lech był faworytem do sięgnięcia po mistrzostwo Polski, ale później podopieczni Nielsa Frederiksena nieco obniżyli loty, przez co na fotel lidera wskoczył Raków Częstochowa.

W ostatnim czasie „Medalikom” zdarza się jednak gubić punkty, co stworzyło ogromną szansę przed „Kolejorzem” - w niedzielę piękna bramka Aliego Gholizadeha zapewniła mu wyjazdowe zwycięstwo nad Legią Warszawa, dzięki czemu Lech powrócił na pierwszą pozycję w tabeli i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek ma „oczko” przewagi nad Rakowem.

- Na wiele sposobów był to trudny mecz. Mieliśmy swój moment w pierwszej połowie, często piłka spod jednego pola karnego wędrowała pod drugie, momentami to Legia miała przewagę. Strzeliliśmy dziś ładnego gola, potem zostaliśmy zepchnięci do defensywy. Widać było po piłkarzach, ile ta wygrana znaczy dla nich, ile znaczy dla kibiców. Mimo tej wygranej nasza praca zaczyna się od nowa, przed nami bardzo ciężkie ostatnie dwa spotkania - po meczu z Legią powiedział Niels Frederiksen, którego wypowiedź cytuje portal KKS Lech.

Popularne

Previous

Ponad 100 milionów euro. Vinícius Júnior zaakceptował galaktyczną ofertę

Jan Bednarek w Ekstraklasie? Tylko jeden klub wchodzi w grę

Mateusz Borek ma zastrzeżenia. „To nie jest zespół na Ekstraklasę”

To będzie nowy trener Górnika Zabrze?! 14-krotny mistrz Polski chce go od dawna

Hitowy transfer Benjamina Källmana w Ekstraklasie?! Doszło do kontaktów

Sześć milionów euro z transferu Kacpra Kozłowskiego „zniknęło”

Tymoteusz Puchacz zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Walczą o awans do Ekstraklasy, nie dostają pieniędzy. „Zespół ma dość”

Next

- Naszym celem było wyjść na ten mecz z wielką energią, chcieliśmy atakować. Potem Legia podeszła wyżej, grała wyższym pressingiem, z czasem Legia na nas mocno naciskała i nie ma co tego ukrywać, ale naszym celem od początku było grać z dużą siłą. Jeśli zespół jest liderem po 32. kolejce, to jest gotów na mistrzostwo Polski. Powiedziałem już jednak zawodnikom w szatni, że nic się nie skończyło, nic nie wygraliśmy, bo przed nami dwa ciężkie mecze z trudnymi rywalami. Musimy mieć w sobie pokorę, musimy ciężko pracować. Zrobimy to! - zapowiedział duński szkoleniowiec.

„Kolejorza” w tym sezonie czekają jeszcze starcia z GKS-em Katowice oraz Piastem Gliwice.