„Nienawidzę Juventusu, ale oby wygrał mistrzostwo!”
2018-03-30 12:25:30; Aktualizacja: 6 lat temuRadja Nainggolan wyznał, że kibicuje Juventusowi w walce o mistrzostwo Włoch.
Belg wielokrotnie był łączony z przeprowadzką do Juventusu, nawet jeszcze za czasów gry dla Cagliari, ale za każdym razem odmawiał. Wolał trafić do Romy, z którą w ostatnich latach starał się stawić czoła turyńczykom w walce o mistrzostwo Włoch, jak na razie bezskutecznie. Pomocnik nie ukrywa, że nie darzy „Starej Damy” sympatią, swego czasu mówił nawet o nienawiści wobec „Juve”, ale teraz niespodziewanie przyznał, że życzy rywalowi kolejnego mistrzowskiego tytułu.
- Mówię poważnie, nie przepadam za Juventusem, ale mam nadzieję, że sięgną po „Scudetto” - powiedział Nainggolan w wywiadzie dla „Il Tempo”, po czym uzasadnił swoją wypowiedź.
- Nie mam nic przeciwko Napoli czy Mertensowi [reprezentacyjny kolega Nainggolana - przyp. red.], zasłużyli na mistrzostwo za to jak grają, ale jeśli zajmowałem drugie miejsce przez pięć lat, a później inna drużyna niż Juventus miałaby wygrać ligę, to by mnie zupełnie rozbiło.Popularne
W dalszej części wywiadu pomocnik wyznał, że jego relacje z selekcjonerem uległy poprawie, co pozwala mu mieć nadzieję na wyjazd na mundial. Przypomnijmy, że Nainggolan popadł w konflikt z Roberto Martínezem, który miał do piłkarza zastrzeżenia pod względem wychowawczym, przeszkadzało mu choćby to, że piłkarz mimo zakazów nie ma zamiaru rezygnować z palenia papierosów.
- Martínez? Teraz jestem szczęśliwy, ponieważ czuję wsparcie kibiców, którego się nie spodziewałem. Teraz znam selekcjonera od bardziej ludzkiej strony.
- Mistrzostwa Świata? Mam nadzieję, że na nie pojadę, robię co w mojej mocy, ale nie wszystko zależy ode mnie. Wydawało mi się, że pojadę na nie już cztery lata temu, ale nie powołali mnie, więc teraz myślę tylko o daniu z siebie wszystkiego i pozostawieniu wyboru Martínezowi, nawet jeśli ja uważam, że zasługuję na wyjazd.