Niepodrabialny Wojciech Szczęsny. „Puścił dymka” po meczu z Realem Madryt [WIDEO]

2024-10-27 09:53:00; Aktualizacja: 21 godzin temu
Niepodrabialny Wojciech Szczęsny. „Puścił dymka” po meczu z Realem Madryt [WIDEO] Fot. FC Barcelona
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: FC Barcelona

FC Barcelona zanotowała wielki triumf w starciu z Realem Madryt. Po końcowym gwizdku z resztą zawodników świętował Wojciech Szczęsny, który uczcił zwycięstwo na swój sposób. Nagrały to klubowe media.

Dzisiaj można to śmiało powiedzieć - „Duma Katalonii” przeszła ogromną metamorfozę od momentu zatrudnienia Hansiego Flicka. Niemiecki szkoleniowiec potwierdził swoją klasę - podważaną po niepowodzeniu z reprezentacją Niemiec, i zebrał swój najważniejszy skalp.

W sobotnim Klasyku jego podopieczni rozgromili w drugiej połowie Real Madryt, wygrywając 4:0. Do siatki trafiali Lamine Yamal i Raphinha, lecz to Robert Lewandowski skupił na sobie najwięcej reflektorów. Polski snajper popisał się dubletem. Jego poczynania z ławki rezerwowych śledził Wojciech Szczęsny.

Wydawało się, że 34-letni bramkarz z miejsca stanie się podstawowym wyborem Hansiego Flicka. Niemiecki szkoleniowiec obdarzył jednak ogromnym zaufaniem Iñakiego Peñę i dzisiaj jego decyzja się broni.

Jak widać, aktualna sytuacja nie przeszkadza Szczęsnemu, który na spokojnie czeka na swoją szansę. Po końcowym gwizdku celebrował on sukces z resztą zawodników. Furorę zrobiło nagranie udostępnione na oficjalnym profilu lidera LaLigi. Widać na nim wyraźnie, że były golkiper Juventusu „puścił dymka”.

- Nie sądzę, to ma na mnie jakikolwiek wpływ. Nie robię tego przy dzieciach, więc nie daje złego przykładu. Czasem zdarza się tak, że ktoś zrobi mi zdjęcia, gdy chowam się za drzewami. To nie zależy ode mnie. Staram się to ukrywać i nie pokazywać ludziom. Jeśli ktoś myśli, że zmienię sposób bycia w życiu osobistym, to nie myśli jeszcze raz, bo jestem tym, kim jestem - wyjaśnił w niedawnym wywiadzie dla „Mundo Deportivo” Wojciech Szczęsny.