Niespodzianka! Ograli Wisłę Kraków, teraz ulegli mistrzowi Islandii
2024-10-24 18:40:14; Aktualizacja: 1 miesiąc temuCercle Brugge nie będzie dobrze wspominało wyjazdu do Islandii. Belgowie dość niespodziewanie przegrali z tamtejszym mistrzem kraju, Víkingurem Reykjavík (1:3) w meczu drugiej kolejki Ligi Konferencji.
Starcie Víkinguru Reykjavík z Cercle Brugge rozpoczęło się najwcześniej spośród wszystkich czwartkowych spotkań europejskich rozgrywek, bowiem już o 16:30.
Dlaczego?
Otóż obiekt obecnego mistrza Islandii nie posiada wystarczającego oświetlenia, które umożliwiłoby mu rozgrywanie spotkań po zachodzie słońca.Popularne
Faworytem do wygrania tego meczu był przedstawiciel belgijskiej Jupiler Pro League. Podopieczni Mirona Muslicia udali się w daleką podróż z zamiarem zanotowania zwycięstwa, a krok w stronę zdobycia trzech punktów wykonali tuż po kwadransie gry, kiedy do siatki trafił Kazeem Olaigbe.
Gospodarze odpowiedzieli jednak błyskawicznie. Wystarczyła chwila, aby na tablicy wyników znów widniał remis. To za sprawą gola strzelonego przez Ariego Sigurpálssona.
Jeszcze przed końcem pierwszej połowy ekipa ze stolicy Islandii stanęła nawet przed znakomitą okazją, żeby wyjść na prowadzenie, lecz przy uderzeniu z jedenastu metrów pomylił się Danijel Djuric.
21-latek zrehabilitował się natomiast w drugiej odsłonie konfrontacji, zdobywając bramkę na 2:1 kwadrans przed końcem podstawowego czasu gry.
W Reykjavíku zapachniało wówczas niespodzianką, o do jej sprawienia zawodników Víkinguru przybliżyło następnie trafienie z 83. minuty autorstwa Gunnara Vatnhamara.
Ostatecznie drużyny przyjezdnych nie stać było na strzelenie gola kontaktowego, wobec czego mecz zakończył się zwycięstwem urzędującego mistrza Islandii wynikiem 3:1.
Tym sposobem Víkingur odniósł swoje premierowe zwycięstwo w bieżącej edycji Ligi Konferencji.