Niespodziewany powrót w Legii Warszawa. Gonçalo Feio spróbuje go jeszcze „odgruzować”?!
2024-12-11 07:12:06; Aktualizacja: 1 godzina temuLegia Warszawa przygotowuje się do domowej rywalizacji w piątej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji z FC Lugano. Jak wynika z opublikowanych na oficjalnej stronie klubu fotografii, do treningów z pierwszym zespołem powrócił Jean-Pierre Nsame.
Doświadczony Kameruńczyk wzbudzał początkowo spore nadzieje przy Łazienkowskiej. Do klubu trafił człowiek, który w przeszłości został trzykrotnie koronowany na króla strzelców szwajcarskiej ekstraklasy. Nieco przymykano oko na to, że wcześniej przeżył bardzo nieudane miesiące w drugoligowym Como 1907.
Jean-Pierre Nsame w Legii jest na ten moment ogromnym rozczarowaniem. Na przestrzeni dziesięciu spotkań zaliczył dwa trafienia i w żadnym momencie nie stał się częścią podstawowego składu. Gonçalo Feio bardzo szybko stracił do niego cierpliwość.
- Nsame trenuje z drugą drużyną. Powiem krótko - by być w naszym zespole, trzeba zasłużyć sportowo i jako człowiek. Są sprawy, które trzeba załatwić wewnątrz. Jean-Pierre tymczasowo ćwiczy z rezerwami, ma warunki do dalszej pracy i rozwoju, które oferuje Legia Training Center. Niezależnie od piłkarza, dokładamy wszelkich starań, by byli jak najlepszą wersją siebie - powiedział niedawno Portugalczyk. Popularne
31-latek 7 listopada zagrał po oraz ostatni w barwach „Wojskowych”. Przez kolejne tygodnie trenował z trzecioligowymi rezerwami. Wedle ostatnich doniesień warszawska ekipa może spróbować zakończyć z nim przedwcześnie współpracę.
Dość nieoczekiwanie Jean-Pierre Nsame pojawił się na wtorkowym treningu zespołu Gonçalo Feio. Razem z „jedynką” przygotowywał się do czwartkowej rywalizacji z FC Lugano w Lidze Konferencji.
Powrót Tobiasza do bramki nie był jednym na tym treningu. Ponownie z 1. zespołem ćwiczył dziś popularny "DżejPi", znany także jako Nsame 🔥
— Oskar Mochnik (@Oskar_M04) December 10, 2024
Fot. @PartykaJanusz https://t.co/cfcozpztrN pic.twitter.com/Y9JerWK27w
Legia do konfrontacji ze szwajcarskim rywalem podchodzi pewna siebie. W czterech poprzednich meczach europejskiego turnieju zaliczyła komplet zwycięstw, nie tracąc przy tym żadnego gola.