Nietypowa oferta dla Kariusa
2018-05-30 15:56:36; Aktualizacja: 6 lat temuPrezes włoskiego Rimini, Giorgio Grassi, zaproponował grę w swoim klubie Lorisowi Kariusowi.
Miniony weekend był dla bramkarza Liverpoolu najgorszy wdotychczasowej karierze. W sobotę Niemiec zanotował fatalny występprzeciwko Realowi Madryt w finale Ligi Mistrzów, prezentując„Królewskim” dwa gole (najpierw 24-latek wyrzucił piłkęwprost w Karima Benzemę, a następnie przepuścił uderzenie GarethaBale'a). Ostatecznie Real pokonał Liverpool 3:1.
Choć sporaczęść kibiców „The Reds” zaraz po ostatnim gwizdku finałuzaczęła wspierać bramkarza, znaleźli się i tacy, którzy goobrażali, a nawet mu grozili. Sam zawodnik bardzo mocno przeżył to,co się stało.
Do jego sytuacji odniósł sięgłównodowodzący Rimini, które właśnie wywalczyło awans dotrzeciej ligi włoskiej.
- Chciałbym gościć Lorisa przezkilka dni w Rimini - przyjaznym mieście, które zawsze było chętnieodwiedzane przez jego rodaków. Byłbym szczęśliwy, gdybym go tutajspotkał. Przypomniałbym mu, że najlepsze lekcje życia są zwyklenajtrudniejsze. Wszyscy przez nie przechodzimy. Niestety dla niego, wjego przypadku widziały to miliony ludzi.
- Wyciągając doniego rękę, chciałbym zaoferować mu roczny kontrakt w moim klubie.To miejsce, w którym mógłby odkryć na nowo spokój, wiarę wsiebie i siłę, by podążać za dalszymi marzeniami. Nie wszystkobyłoby oczywiście takie łatwe, ponieważ rywalizowałby ześwietnym bramkarzem, Francesco Scottim, ale z całą pewnościączułby się tutaj jak w rodzinie - powiedział Grassi.