Nottingham Forest zalega z płatnościami

2023-08-03 11:00:18; Aktualizacja: 1 rok temu
Nottingham Forest zalega z płatnościami
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Daily Mail

Nottingham Forest zalega miliony funtów w płatnościach wobec swoich zawodników i ich agentów. Jeśli wkrótce długi nie zostaną zredukowane, sprawa trafi na drogę sądową – przekazał Mike Keegan z „Daily Mail”.

Triumfator Pucharu Europy z sezonów 1978/1979 i 1979/1980 rok temu powrócił do Premier League po bardzo długiej rozłące. Aby skutecznie włączyć się do walki o utrzymanie, właściciel Evangelos Marinakis przekazał na wzmocnienia kadrowe pokaźną ilość gotówki.

Przed startem Premier League 2022/2023 ówczesny beniaminek wydał niespełna 200 milionów euro, zasilając kadrę aż 23 nowymi twarzami. Zimą doszło kolejnych siedmiu zawodników.

Ubogacenie drużyny w taki sposób ostatecznie się opłaciło, bo Forest uchronili się przed spadkiem do Championship. Teraz walczą jednak o to, aby uchronić się od przykrych konsekwencji, jakie mogą wymierzyć przedstawiciele niektórych piłkarzy.

Według dziennikarza z „Daily Mail” zawodnicy, którzy opuścili City Ground tego lata – a są wśród nich między innymi Sam Surridge, Jack Colback, Cafú (kiedyś Legia Warszawa) czy Jesse Lingard – nie otrzymali dotąd obiecanych bonusów. Jeden z nich dotyczył utrzymania w najwyższej klasie rozgrywek.

Termin wypłaty premii był wyznaczony na koniec lipca, jednak dotąd pieniądze nie pojawiły się na kontach byłych pracowników.

Sprawa może eskalować, jeśli klub w „trybie natychmiastowym” nie wywiąże się ze zobowiązań. Agenci, którym też obiecano dodatki, zagrozili zbiorowym pozwem sądowym.

Nottingham publicznie nie odniosło się na razie do sprawy. Przypuszcza się, że zarząd obieca załatwienie sprawy wraz z końcem sierpnia, kiedy bonusy za podobne cele trafią przelewem do piłkarzy nadal związanych kontraktem, aby wszystko odbyło się jednocześnie.

Podopieczni Steve'a Coopera najbliższe zmagania zaczną w sobotę 12 sierpnia wyjazdowym spotkaniem z Arsenalem.