Nowy bramkarz Manchesteru City. Rekord sprzedażowy!
2018-09-07 10:48:48; Aktualizacja: 6 lat temuManchester City dopiął swego i zakontraktował Gavina Bazunu.
Długa rywalizacja o utalentowanego bramkarza dobiegła końca. Irlandczyka obserwowały między innymi Liverpool i Celtic, ale najdłużej w walce utrzymały się Manchester City, Tottenham oraz Chelsea. W ostatnich tygodniach faworytem zdawały się „Koguty”, lecz koniec końców oferta ze strony „The Citizens” okazała się być bardziej przekonująca.
Choć golkiper ma dopiero 16 lat, cena za jego usługi nie była niska. „The Telegraph” informuje, że ekipa z Etihad Stadium musiała zapłacić Shamrock Rovers 420 tysięcy funtów, czyli niecałe 470 tysięcy euro. Kwota robi wrażenie, zwłaszcza że Bazunu nie był związany profesjonalnym kontraktem. Transfer jest rekordową sprzedażą nieprofesjonalnego piłkarza w historii irlandzkiego futbolu.
Tak duża suma wynika oczywiście z zaciętej rywalizacji pomiędzy angielskimi gigantami, ale przede wszystkim jest to pokaz zaufania, którym City obdarzyło zawodnika. Bazunu zjawił się w Manchesterze wraz ze swoją rodziną, by spotkać się z dyrektorem tamtejszej akademii, Jasonem Wilcoxem, i podpisać porozumienie. Na pierwsze występy gracza w barwach „Obywateli” przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać.Popularne
Nastolatek chce najpierw zdobyć wykształcenie w Irlandii i właśnie dlatego powróci teraz do ojczyzny. Do akademii City wróci w styczniu lub dopiero przed początkiem przyszłego sezonu. To również ułatwienie dla mistrzów Anglii, ponieważ bramkarz skończy w styczniu 17 lat, dzięki czemu będzie mógł podpisać profesjonalny kontrakt.
Jeśli Bazunu powróci na Etihad Stadium, będzie miał szansę zostać trzecim bramkarzem zespołu Pepa Guardioli. W związku z poważną kontuzją Claudio Bravo rezerwowym golkiperem został Arijanet Murić. Gdy taki scenariusz wejdzie w życie, w przyszłym sezonie Irlandczyka i tak prawdopodobnie czeka wypożyczenie, ponieważ klub chce, by ten miał szansę na regularne występy na możliwie najwyższym poziomie.
Mimo młodego wieku utalentowany piłkarz szybko rozpoczął seniorską karierę. Od maja tego roku zasiadał na ławce rezerwowych Rovers, a w czerwcu i lipcu zanotował nawet cztery mecze ligowe. Największe wrażenie robi to, że w każdym z nich zanotował czyste konto. Później bronił dostępu do bramki w dwumeczu w kwalifikacjach do Ligi Europy. Zagrał w obu spotkaniach z sztokholmskim AIK, ale jego drużynie, mimo dogrywki w rewanżu, nie udało się awansować.