Nowy trener Górnika Zabrze ma na oku skrzydłowego. „To jeszcze nie koniec transferów”

Górnik Zabrze zaprezentował światu nowego szkoleniowca - Michala Gašparíka. Słowak zapowiedział, że klub pracuje już nad nowymi transferami. „Chcemy, by do klubu trafiali piłkarze, których akceptuje trener i dyrektor sportowy” - powiedział w rozmowie z TVP Sport.

Potrwało to trochę dłużej, niż się spodziewano, ale w końcu Michal Gašparík został zaprezentowany w roli nowego szkoleniowca Górnika. Słowacki trener trafia do Zabrza po przepracowaniu ponad 200 spotkań za sterami Spartaka Trnawa. Okres ten zwieńczył zdobyciem trzech krajowych pucharów.

Oczekiwania wobec 43-latka przy Roosevelta są ogromne. 

Zarząd po zakończeniu ubiegłych rozgrywek zabrał się błyskawicznie do pracy i potwierdził do tej pory pięć transferów - szósty z udziałem Michala Sáčka jest już w drodze. Na tym nie koniec.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Rok temu chciał go Śląsk Wrocław, teraz jest przymierzany do reprezentacji Polski

Next

Gašparík potwierdził, że klub pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami. On sam ma na radarze nowego skrzydłowego, którego nazwiska nie chciał jednak zdradzić.

- To nie jest jeszcze koniec transferów w Górniku Zabrze. [...] Obejrzałem wiele meczów Górnika, zrobiłem analizy dotyczące zespołu. Zależy mi jednak, by zobaczyć graczy w akcji na boisku. Nie chcę teraz wskazywać na jakie pozycje potrzebujemy kolejnych zawodników. Regularnie rozmawiamy z dyrektorem Łukaszem Milikiem - przyznał Słowak w rozmowie z TVP Sport.

- Mamy na oku różnych zawodników i spoglądamy na wiele kierunków. Chcemy, by do klubu trafiali piłkarze, których akceptuje trener i dyrektor sportowy. Taka zgoda jest najlepsza. [...] Jest pewien skrzydłowy, którego bardzo cenię i podoba mi się jego gra. Nie zawsze jest jednak łatwo kogoś sprowadzić. Nie jest to temat na dziś, ale co się zdarzy potem? Zobaczymy - dodał.