Nuri Şahin skonfliktowany z działaczem. Szykuje się szybkie zwolnienie w Borussii Dortmund

2024-08-04 23:21:25; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Nuri Şahin skonfliktowany z działaczem. Szykuje się szybkie zwolnienie w Borussii Dortmund Fot. Borussia Dortmund

Dyrektor techniczny Sven Mislintat może po zaledwie kilku miesiącach rozstać się z Borussią Dortmund. To pokłosie skonfliktowania się między innymi z nowym trenerem Nurim Şahinem - donosi „Bild”.

Turecki szkoleniowiec bardzo szybko awansował na stanowisko pierwszego trenera z funkcji asystenta Edina Terzicia po tym, jak ten zrezygnował z zajmowanego stanowiska po zakończeniu sezonu.

Wówczas przyszło mu na innej płaszczyźnie rozpocząć współpracę między innymi ze Svenem Mislintatem, który powrócił w maju na Signal Iduna Park, by wcielić się w rolę dyrektora technicznego z możliwością aktywnego uczestnictwa przy planowaniu składu u boku trenera oraz dyrektorów pionu sportowego - Sebastiana Kehla oraz Larsa Rickena.

Nuri Şahin miał od samego początku trudności ze znalezieniem wspólnego języka z działaczem, a teraz w trakcie zajęć w ośrodku w Brackel ich szorstkie relacje przerodziły się w konflikt, który może doprowadzić do szybkiego zwolnienia 51-letniego Niemca.

Dziennikarze „Bilda” relacjonują, że turecki trener wściekł się na działacza, gdy ten przerwał prowadzony przez niego trening, by możliwie jak najkrótszą drogą przez boisko dotrzeć do reporterów, żeby udzielić telewizyjnego wywiadu.

Przy okazji toczenia wewnętrznych rozmów dało się też wyczuć dominujący styl Mislintata, co nie sprzyjało prowadzeniu przyjemnego dialogu na kluczowych szczeblach. Mało tego działacz miał dopuścić się działania za plecami Kehla w kontekście kontaktowania z poszczególnymi zawodnikami, znajdującymi na celowniku BVB.

Ponadto on sam w krytyczny sposób odniósł się do zakontraktowania Yana Couto z Manchesteru City, bo nie był jego głównym kandydatem do obsadzenia prawej strony boiska.

Sami przedstawiciele Borussii Dortmund przyjęli też ze zdziwieniem jego dwa występy na antenie Sky, ponieważ ich o tym nie poinformował. Z tego też powodu jest podejrzany o wypuszczanie do mediów informacji o poszczególnych ruchach wykonywanych przez klub.

W zaistniałych okolicznościach wydaje się kwestią czasu szybkie zakończenie współpracy z 51-latkiem, który wcześniej nie sprawdził się w podobnej roli w Ajaksie Amsterdam, co doprowadziło do poważnego kryzysu w strukturach holenderskiego zespołu.