Obrońca wspomina swój pobyt w Rakowie Częstochowa. „Nigdy nie czułem pełnego zaufania sztabu”
2025-10-23 07:32:48; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Matej Rodin, który we wrześniu podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk, wcześniej przez półtora roku związany był z Rakowem Częstochowa. W rozmowie z portalem trojmiasto.pl Chorwat wyjaśnił, dlaczego rozstał się z „Medalikami” i wspominał swój czas pod Jasną Górą.
Matej Rodin na początku września związał się z Lechią Gdańsk. Jego rola w zespole jest jasna - ma być liderem defensywy i wsparciem dla młodszych kolegów i wydaje się, że na razie Chorwat bardzo dobrze wywiązuje się z tego zadania.
29-latek do Gdańska trafił po ponad dwumiesięcznym bezrobociu, na którym przebywał po wygaśnięciu kontraktu z Rakowem Częstochowa. Rodin jego barwy reprezentował od stycznia 2024 roku - przez ten czas rozegrał 29 spotkań. Jak się okazuje, „Medaliki” były chętne na kontynuowanie współpracy ze środkowym obrońcą, ale przedstawiona oferta nie satysfakcjonowała Rodina. O tej sytuacji opowiedział on portalowi trojmiasto.pl.
- Gdy przychodziłem z Ostendy do Rakowa, podpisaliśmy kontrakt na 1,5 roku z opcją przedłużenia na kolejne 1,5 roku. Cztery miesiące przed upływem kontraktu spotkałem się z prezesem Wojciechem Cyganem, który zakomunikował, że chcą przedłużyć ze mną współpracę na dotychczasowych warunkach, podczas gdy pierwotna umowa gwarantowała mi podwyżkę. W międzyczasie miewałem już dyskusje z trenerem Markiem Papszunem, który sadzał mnie na ławce po trzech-czterech dobrych meczach, które wygrywaliśmy, nie tracąc bramek. Nie rozumiałem tego. Nie oczekiwałem czegoś nierealnego, tylko automatycznego przedłużenia kontraktu na ustalonych na początku współpracy zasadach. Potem już nie rozmawialiśmy, a Raków na finiszu sezonu stracił mistrzostwo, które wydawało się pewne - wyjaśnił defensor.Popularne
Po wspomnieniach Rodina z pobytu pod Jasną Góra można wywnioskować, że nie czuł się on sprawiedliwie traktowany przez Marka Papszuna i uważa, że zasługiwał na bardziej regularne występy przy Limanowskiego.
- W Rakowie Częstochowa grałem bardzo dobre mecze, ale nigdy nie czułem pełnego zaufania sztabu. Po jednym ze spotkań jeden z zawodników powiedział do mnie: „Roda”, wydaje mi się, że trenerowi nie podoba się nawet sposób, w jaki oddychasz - opowiada Chorwat.
W niedzielę środkowy obrońca zmierzy się ze swoim byłym pracodawcą - o 14:45 rozpocznie się mecz raków Częstochowa - Lechia Gdańsk.









![Transfery - Relacja na żywo [09/12/2025]](img/photos/113045/170x113/relacja-09122025.jpg)



![Wolverhampton Wanderers nadal bez zwycięstwa. Manchester United nie składa broni [WIDEO]](img/photos/112027/170x113/manchester-united.jpg)






![Rozlosowano pary 1/16 finału Pucharu Hiszpanii. Dwóch trzecioligowców oszalało na wieść o grze przeciwko Realowi Madryt i FC Barcelonie [OFICJALNIE]](img/photos/113442/90x60/copa-del-rey.jpg)

![FIFA w trosce o zdrowie piłkarzy. Mecze Mistrzostw Świata 2026 będą dwukrotnie przerywane [OFICJALNIE]](img/photos/112772/90x60/mistrzostwa-swiata.jpg)









