Obrońcy Bayernu Monachium puściły nerwy. Tak potraktował chłopca od podawania piłek [WIDEO]

2025-04-17 07:34:21; Aktualizacja: 5 dni temu
Obrońcy Bayernu Monachium puściły nerwy. Tak potraktował chłopca od podawania piłek [WIDEO] Fot. DAZN
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | Abendzeitung

Bayern Monachium walczył do końca, aby znaleźć się w półfinale Ligi Mistrzów. Inter Mediolan okazał się jednak przeszkodą nie do przeskoczenia. W końcówce meczu doszło do małej awantury, która wybuchła po zachowaniu chłopca od podawania piłek i Josipa Stanišicia.

Do całego zdarzenia doszło przy linii bocznej. Goście chcieli szybko wznowić grę z autu. Brakowało im tylko jednego gola, żeby doprowadzić do dogrywki.

Grający w podstawowym składzie Josip Stanišić szukał piłki, aby przeprowadzić kolejną akcję. Czasu było coraz mniej.

Reprezentant Chorwacji skupił uwagę na jednym z chłopców, który trzymał futbolówkę w ręku. Ewidentnie dało się zauważyć, że wspólnie z gospodarzami „grał” na czas. Nie rzucił zawodnikowi piłki, więc musiał pofatygować się o nią sam 25-latek.

Siedzący na krzesełku chłopiec postanowił jeszcze bardziej sprowokować piłkarza gości. Odrzucił piłkę do boku, więc w ramach odwetu Stanišić popchnął go. Szybko na to zajście zareagowali piłkarze i sztabowcy Interu. Zrobiła się mała awantura.

– Każdy zespół na świecie, gdy prowadzi w spotkaniu, marnuje czas. Trochę głupio postąpiłem, że go tam pchnąłem – przyznał krótko po meczu wychowanek monachijczyków w rozmowie z „Abendzeitung”.

Za to zachowanie Stanišic nie obejrzał żółtej kartki.

Pomimo ogromnej determinacji Bayern obszedł się smakiem i wypadł za burtę. Do półfinału Ligi Mistrzów awansował Inter, który cały czas miał wynik pod kontrolą. Rezultat rewanżowego spotkania to 2-2 po golach Lautaro Martíneza i Benjamina Pavarda oraz z drugiej strony Harry'ego Kane'a i Erica Diera. W pierwszym pojedynku na Allianz Arena „Nerazzurri” wygrali 2-1.