Od nich Niels Frederiksen oczekuje więcej na wiosnę. Wreszcie odpalą w Lechu Poznań?!

2024-12-19 16:50:28; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Od nich Niels Frederiksen oczekuje więcej na wiosnę. Wreszcie odpalą w Lechu Poznań?! Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Lech Poznań

Niels Frederiksen udzielił wywiadu klubowym mediom Lecha Poznań po zakończeniu jesiennych zmagań. Szkoleniowiec stwierdził, że wiosną jego oczekiwania względem zawodników sprowadzonych latem będą znacznie większe.

Przed inauguracją obecnego sezonu lub na jego starcie klub ze stolicy Wielkopolski przeprowadził w sumie siedem transferów. Szeregi zespołu zasilili Alex Douglas, Patrik Wålemark, Filip Jagiełło, Daniel Håkans, Bryan Fiabema, Ian Hoffman oraz Stjepan Lončar.

Choć ruchy z udziałem pierwszych dwóch można uznać za bardzo udane, to pozostała piątka nie spełniła do tej pory pokładanych w nich nadziei. 

O letnich transakcjach w wykonaniu Lecha w wywiadzie podsumowującym jesienne zmagania szerszej opowiedział trener Niels Frederiksen. 

- Oczywiście, że sprowadzając konkretnego zawodnika dokładnie go sprawdzamy i weryfikujemy, czy będzie się wpisywał w nasz styl gry. I uważam, że zawodnicy, których sprowadziliśmy latem, wpisują się w to całkiem dobrze, [...] ale całkowicie naturalne jest, że przychodząc do nowego klubu musisz się zaadaptować, a to może zająć trochę czasu. Myślę, że zawodnicy przychodzący do dużych klubów, a takim jest Lech, na taką adaptację potrzebują pół roku - wyjaśnia.

- To nie oznacza oczywiście, że w ciągu tych pierwszych miesięcy nie mogą dobrze grać. Chodzi o to, że tę ich najlepszą wersję można zazwyczaj zobaczyć dopiero, kiedy minie te pierwsze pół roku. Kiedy zaliczą wspólnie z zespołem jeden pełny okres przygotowawczy, taki jaki jest przed nami teraz w styczniu. Chociaż byłem całkiem usatysfakcjonowany tym, jak grali zawodnicy sprowadzeni do nas latem, na wiosnę oczekuję od nich jeszcze więcej - zaznacza.

Duńczyk dodaje, że wpływ na dyspozycję poszczególnych zawodników pozyskanych latem do Lecha mógł mieć także fakt, że dołączyli oni do drużyny w trakcie okresu przygotowawczego.

- Uważam, że teraz będzie im łatwiej, bo wielu z tych nowych graczy dołączyło do nas już po większości okresu przygotowawczego, a właśnie tam kładliśmy na treningach podwaliny pod nasz styl. Naszych nowych zawodników to ominęło, oni w tym czasie byli jeszcze w swoich starych klubach, tam odgrywali różne role, niektórzy nie grali wiele, więc po przyjściu tutaj musieli trochę nadgonić. Na to czasem potrzebowali miesiąca, może półtora. To jest całkowicie normalne. Dopiero potem odkrywali, jak nasz zespół chce grać, jaką rolę oni mają odgrywać w drużynie - oznajmia.

Czas pokaże, czy wszyscy ze sprowadzonych podczas letniego okna transferowego zawodników poznańskiego zespołu dostaną szansę w nowej rundzie. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl na wylocie z klubu znajduje się Stjepan Lončar.