Odejdzie czy zostanie? Pep Guardiola z mocną deklaracją po 1-4

2024-11-05 23:53:04; Aktualizacja: 1 godzina temu
Odejdzie czy zostanie? Pep Guardiola z mocną deklaracją po 1-4 Fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Sam Lee

Pep Guardiola spotkał się z dziennikarzami po meczu Manchesteru City ze Sportingiem. Mistrzowie Anglii ulegli ekipie ze stolicy Portugalii 1-4, a po rywalizacji o przyszłość pytano hiszpańskiego menedżera. Ostatnio pojawiły się pogłoski, że obejmie drużynę narodową Brazylii. On sam jednak w tej chwili chce skupić się na czymś zupełnie innym.

Chyba niewiele osób zakładało, że po golu w 5. minucie autorstwa Phila Fodena Manchester City w ogóle może przegrać w Lizbonie. Piłkarze prowadzeni przez Pepa Guardiolę stracili jednak całkowitą kontrolę nad meczem i nie byli w stanie jej odzyskać.

Jeszcze przed przerwą mistrz Portugalii zdążył wyrównać, natomiast po zmianie stron dorzucił trzy gole. Bohaterem był niewątpliwie autor trzech trafień, czyli Viktor Gyökeres. Szwed zanotował hat-trick i wspólnie z kolegami mógł cieszyć się z wygranej 4-1.

Jeśli mowa natomiast o Manchesterze City, to drużyna z Etihad Stadium zanotował serię trzech meczów z porażką. Jakby tego było mało, nie brakowało pogłosek mówiących o odejściu Pepa Guardioli. Jego kontrakt wygasa bowiem 30 czerwca 2025 roku, a opcję miała stanowić dla niego drużyna narodowa Brazylii.

O komentarz do sprawy pokusił się na konferencji prasowej po rywalizacji.

- Po przegranej 1-4 nie jestem już opcją dla reprezentacji Brazylii. Bardziej, niż kiedykolwiek chcę podnieść drużynę City i przywrócić ją na najwyższy poziom - stwierdził, cytowany przez Sama Lee.

- Graliśmy naprawdę źle przeciwko Bournemouth i naprawdę dobrze dzisiaj. Jedyne, czego żałuję, to stracenia trzeciego i czwartego gola - dodał.

Manchester City szanse na poprawę otrzyma w weekend. Wtedy zmierzy się z Brighton w Premier League.