Odkładany debiut, a nawet prezentacja Jamesa Rodrígueza [POTWIERDZONE]

James Rodríguez może jeszcze poczekać na występ w Rayo Vallecano. Nie wiadomo nawet kiedy i w jaki sposób odbędzie się jego prezentacja - przyznał prezes klubu Raúl Martín Presa w programie El Larguero.

Choć od ogłoszenia Jamesa Rodrígueza piłkarzem Rayo Vallecano minęły ponad trzy tygodnie, to piłkarz wciąż nie doczekał się debiutu, a nawet prezentacji w nowych barwach. Te jednak schodzą na dalszy plan, gdyż najważniejsze dla klubu jest przygotowanie w pełni 33-latka na trudy długiego sezonu.

- Jest kolejnym zawodnikiem w składzie, jest dostępny i miejmy nadzieję, że zadebiutuje jak najszybciej. Dołączył do nas późno, przybył z gry w finale Copa América w lipcu. Teraz zagrał jedną połowę, a wczoraj rozegrał cały mecz i zaliczył świetny występ - mówił Raúl Martín Presa cytowany przez „Marcę”.

- Wraca po długiej podróży transoceanicznej, po rozegraniu wczoraj dwóch meczów w bardzo gorących i wilgotnych warunkach w Barranquilli. Zamierzamy dobrze się nim zaopiekować, aby mógł dać nam to, co najlepsze w tym sezonie, szczególnie że do końca roku czekają go jeszcze dwie podróże z Kolumbią - dodał.

Popularne

Previous

No to się zaczęło. „Kamil Grosicki od godziny rozmawia z dyrektorem sportowym”

Kacper Urbański z sensacyjnym transferem?! Znany trener po reprezentanta Polski

Legia Warszawa z transferem za siedem milionów euro? Jacek Zieliński złożył wielką obietnicę

Lukas Podolski zareagował na wieści o Nicoli Zalewskim

Kibice Lecha Poznań mają już dość tego zawodnika. Wszystko po to, „by dostać śmieszne 2-3 miliony euro?”

OFICJALNIE: Drużyna Krzysztofa Piątka wykluczona z europejskich pucharów. UEFA zostawiła furtkę powrotną

Raków Częstochowa zaskakuje na koniec okna [OFICJALNIE]

Legia Warszawa może go mieć za 2,4 miliona euro. „To jest mój cel”

Next

108-krotny reprezentant swojego kraju podczas minionego zgrupowania rozegrał 45 minut w starciu Peru (1:1), a także zdobył bramkę na wagę zwycięstwa z Argentyną (2:1), spędzając na boisku ponad 90 minut.

- Nie wiem, co powiedzieć, zobaczymy, jakie działania podejmiemy. Musimy zająć się kwestią sportową, ponieważ jesteśmy w środku rozgrywek. Nie wiemy, co zrobimy, ale dojdziemy do porozumienia z zawodnikiem, aby czuł się komfortowo - tłumaczył brak prezentacji gwiazdy prezes Rayo.

James do LaLigi wraca po czterech latach, kiedy to definitywnie opuścił Real Madryt na rzecz Evertonu. Później zaliczył niezbyt udane epizody w Al-Rayyan SC, Olympiakosie i São Paulo FC. Dobra dyspozycja w narodowych barwach sprawiła jednak, że znów będzie mógł zaprezentować się na dużej europejskiej scenie.