"Odmówiłem Chińczykom, choć oferowali prawie milion euro miesięcznie"
2016-01-27 14:34:12; Aktualizacja: 8 lat temuLucas Rafael Araújo Lima, czyli po prostu Lucas Lima przyznał, że odmówił Chińczykom.
Azjaci wydają coraz większe kwoty na transfery, a akcje Brazylijczyków stoją wyjątkowo wysoko. Co więcej, ściągają zawodników często bardzo dobrze znanych kibicom w Europie, przez co stają się ważnym graczem na światowym rynku transferowym. Do przeprowadzki skłaniają piłkarzy ogromne pieniądze, choć jak się okazuje, niektórzy są w stanie się im oprzeć.
Przykładem tego jest właśnie ofensywny pomocnik Santosu, uchodzący za jednego z najlepszym graczy ligi brazylijskiej. 26-latek od niedawna stanowi też o sile reprezentacji narodowej i interesują się nim kluby ze Starego Kontynentu. Najkonkretniejsza oferta wpłynęła jednak z Chin, lecz mimo niezwykle atrakcyjnych zarobków, nie zdołała przekonać Limy do transferu.
- To były naprawdę ogromne kwoty. Jeśli powiem o tym, zostanę uznany za szaleńca - oświadczył piłkarz w rozmowie z "Esporte Interativo".Popularne
- To prawda, że otrzymałem propozycję z Chin, ale odmówiłem. Proponowali ponad 700 tysięcy euro miesięcznie, właściwie to zarobki zbliżone do miliona euro miesięcznie - wyjawił.
- Postanowiłem poradzić się ojca, porozmawiać z rodziną. Usłyszałem, że pieniądze nie są w życiu wszystkim. Ważne jest także to, by być szczęśliwym - dodał.
- Nie powiem, że nie chciałbym otrzymywać takich pieniędzy lub, że nie zależy mi na byciu bogatym, bo musiałbym skłamać. Chcę jednak realizować swoje piłkarskie marzenia, które czynią mnie szczęśliwym. Cieszę się, że jestem w reprezentacji Brazylii i nie chciałbym stracić miejsca w niej - kontynuował.
- Nie ukrywam, że moim pragnieniem jest gra w topowym europejskim zespole - zakończył.