Odysseas Vlachodimos podjął decyzję. Manchester United nie będzie zadowolony

Odysseas Vlachodimos nie zamierza odchodzić z Benfiki, w której cieszy się pewną pozycją. 28-latek zwiąże się niedługo nowym, długoterminowym kontraktem z lizbończykami, ucinając wszelkie spekulacje - donosi „Record”.

Manchester United poszukuje nowego bramkarza. Na liście „Czerwonych Diabłów” widnieje kilka postaci, w tym Yann Sommer i przede wszystkim Odysseas Vlachodimos.

28-latka łączono wielokrotnie z transferem na Old Trafford. Pojawiały się głosy, że reprezentant Grecji mógłby zasilić kadrę Erika ten Haga nawet podczas tej zimy. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości do zapowiadanego ruchu nie dojdzie.

Były piłkarz Stuttgartu po długich namysłach zdecydował się kontynuować karierę w Benficę. W biurze 37-krotnych mistrzów Portugalii trwają prace nad ostatnimi szczegółami nowej umowy dla zawodnika z niemieckimi korzeniami. Porozumienie ma zakładać współpracę do lata 2027 roku, o czym informuje portugalski „Record”.

Drużyna z Estádio da Luz zamierza dodatkowo zabezpieczyć kartę Vlachodimosa, umieszczając w kontrakcie klauzulę wykupu w wysokości 60 milionów euro.

Grek notuje wspaniałą kampanię w barwach „Orłów”. W niej zgromadził 26 spotkań, w których aż 18-krotnie schodził z boiska niepokonany. Szczególnie zabłysnął podczas starcia w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain, gdzie zanotował siedem parad, odgrywając sporą rolę w jednobramkowym remisie.

Niezaprzeczalnym atutem Vlachodimosa jest z pewnością umiejętność operowania piłką. Bramkarz urodzony w Niemczech często rozpoczyna akcję swojej drużyny, wykonując krótkie lub długie podania.

Właśnie taki profil interesuje Erika ten Haga. Manchester United musi obejść się smakiem i skupić na innych kandydatach.