OFICJALNIE: 39-letni Beto wraca do gry. Zaskakujący transfer portugalskiego weterana

2022-02-14 21:51:26; Aktualizacja: 2 lata temu
OFICJALNIE: 39-letni Beto wraca do gry. Zaskakujący transfer portugalskiego weterana Fot. Helsinki IFK

António Alberto Bastos Pimparel, czyli po prostu Beto, został zaprezentowany jako nowy zawodnik Helsinki IFK.

Doświadczony bramkarz może pochwalić się w swoim piłkarskim CV pobytem w takich klubach jak Sporting CP, FC Porto, SC Braga czy Sevilla, z którymi udało mu się sięgnąć między innymi czterokrotnie po zwycięstwo w Lidze Europy (FC Porto - 2010/2011 oraz Sevilla - 2013/2014, 2014/2015, 2015/2016).

Ponadto, w dużej mierzej, jako rezerwowy zawodnik reprezentacji Portugalii wziął z nią udział w Mistrzostwach Świata w 2010, 2014, 2018 i Mistrzostwach Europy w 2012 roku oraz wygrał z nią pierwszą edycję Ligi Narodów.

39-latek nie narzekał w minionych sezonach na brak atrakcyjnych propozycji ze strony czołowych europejskich zespołów, ale w związku z tym, że pełniłby w nich najwyżej funkcję zmiennika lub trzeciego bramkarza, to postanowił ich nie akceptować, aby móc dołączyć do drużyn, w których byłby numerem jeden.

Dzięki temu Beto bronił regularnie dostępu do bramki w Göztepe SK, Leixões SC i SC Faręse. Z tą ostatnią ekipą rozstał się wraz z zakończeniem ubiegłych rozgrywek i od tego momentu bezskutecznie poszukiwał nowego pracodawcy.

Ten stan rzeczy uległ teraz zmianie za sprawą podjęcia przez doświadczonego gracza decyzji o opuszczeniu rodzimego kraju na rzecz zasmakowania futbolu w... Finlandii, gdzie Portugalczyk podpisał kontrakt ważny do końca grudnia z Helsinki IFK.

- Doceniam, że klub okazał mi zaufanie i chciał, żebym do niego dołączył. Z tego powodu jestem entuzjastycznie nastawiony i bardzo zadowolony. To dla mnie nowa szansa i nowe doświadczenie. Chcę pomóc zespołowi w rozwoju. To moja główna motywacja - powiedział Beto po podpisaniu umowy.

- Znam trenera bramkarzy (Roberto Rivelino) i głównego trenera (Bernardo Tavares). Wiem, że w zeszłym sezonie HIFK zajęło szóste miejsce i dlatego pragnę podnieść tutaj poprzeczkę dla dokonywania jeszcze lepszych inwestycji. Wiem też, że ta drużyna jest jedną z największych w kraju i ma najlepszych kibiców. To mi na razie wystarczy - kontynuował bramkarz.

- Nie widziałem fińskiego futbolu, a i liga nie jest tak dobrze znana na arenie międzynarodowej. Ale właśnie dlatego tu jestem. Pragnę się uczyć i poznawać nową kulturę. A kiedy wrócę do Portugalii, będę mógł opowiedzieć o Finlandii i fińskim futbolu - zakończył 39-latek.