„Zawodnika odnalazła węgierska policja, która następnie go przesłuchała, a poszukiwania zakończono. Hameed skontaktował się także z prezesem HNK Gorica, Nenadem Črnko, aby podziękować wszystkim za troskę. W późniejszym czasie zostanie ujawnionych więcej informacji w tej sprawie” – czytamy w komunikacie chorwackiego klubu.
27-latek pochodzący z Iraku został zaprezentowany przez HNK Gorica 10 sierpnia. Następnie wrócił jeszcze do Węgier, gdzie występował wcześniej w barwach rezerw Zalaegerszegi TE FC na trzecim poziomie rozgrywkowym.
W drogę powrotną wyruszył białym Porsche Taycan na szwedzkich rejestracjach. Do Chorwacji jednak nie dotarł i nie można było się z nim skontaktować. W związku z tym władze HNK Gorica zgłosiły zaginięcie na policję, która dość szybko znalazła porzucony samochód.
Na razie nie wiadomo, gdzie Abdullah Talal Hameed przebywał w czasie, gdy był poszukiwany. Ojciec zawodnika twierdzi, że jego syn padł ofiarą gróźb za to, że nie podpisał kontraktu z jednym z klubów, z którym wcześniej negocjował.