OFICJALNIE: Alan Pardew opuszcza ADO Den Haag

2020-04-28 20:11:28; Aktualizacja: 4 lata temu
OFICJALNIE: Alan Pardew opuszcza ADO Den Haag Fot. West Bromwich Albion
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: ADO Den Haag

Przedstawiciele ADO Den Haag rozwiązali za porozumieniem stron kontrakt z Alanem Pardew.

Angielski szkoleniowiec objął funkcję pierwszego trenera ekipy z Cars Jeans Stadion pod koniec grudnia ubiegłego roku i wówczas związał się z nią sześciomiesięczną umową.

Przedstawiciele ADO Den Haag zdecydowali się nawiązać współpracę z 58-latkiem, ponieważ liczyli na to, że ten za sprawą swojego bogatego doświadczenia wpłynie na poprawienie wyników osiąganych przez zespół, co w efekcie przełoży się na wywalczenie utrzymania w Eredivisie.

Drużyna z Hagi nie prezentowała się zdecydowanie lepiej pod wodzą Alana Pardew i wygrała zaledwie jeden z ośmiu meczów ligowych, dlatego w dalszym ciągu plasowała się w strefie spadkowej i traciła siedem punktów do bezpiecznej lokaty.

Wiele na to wskazywało, że ADO nie osiągnie wyznaczonego celu postawionego przez właścicieli klubu i spadnie do niższej klasy rozgrywkowej. Sezon został jednak definitywnie zakończony ze względu na pandemię koronawirusa i Królewskich Holenderski Związek Piłki Nożnej uznał, że żaden zespół z tego powodu nie spadnie oraz nie awansuje.

Najbardziej zainteresowane tym faktem drużyny wyraziły swój sprzeciw wobec decyzji podjętej przez KNVB. Z naturalnych względów nie zrobiła tego ekipa z Cars Jeans Stadion, która może liczyć na kontynuowanie swojej przygody w Eredivisie.

Przedstawiciele klubu z Hagi postanowili po definitywnym zakończeniu rozgrywek przyspieszyć moment rozstania z angielskim szkoleniowcem, ponieważ uznali, że najlepszym dla nich rozwiązaniem na kolejne miesiące będzie nawiązanie współpracy z innym trenerem.

Alan Pardew wysłuchał ich stanowiska i razem ze swoimi asystentami opuścił przedwcześnie szeregi ADO.

- Chcę podziękować wszystkim w ADO Den Haag za te ostatnie kilka miesięcy, a w szczególności zawodnikom za ich oddanie na boisku. Mam pozytywne odczucia w stosunku do klubu i podobała mi się pasja jego fanów. Będę miło wspominał swoją piękną przygodę w Holandii. Szkoda, że ​​współpraca już się kończy, ale życzę ADO sukcesów w przyszłości - powiedział 58-latek.

Dla Anglika podjęcie pracy w zespole z Eredivisie było jego pierwszą zagraniczną przygodą w roli trenera. Do tej pory prowadził on wyłącznie rodzime kluby takie jak Reading, West Ham United, Charlton, Southampton, Newcastle United, Crystal Palace oraz WBA.