OFICJALNIE: Bayern Monachium wydał oświadczenie po głośnej wypowiedzi prezesa Bayeru Leverkusen

2024-08-14 18:30:00; Aktualizacja: 4 godziny temu
OFICJALNIE: Bayern Monachium wydał oświadczenie po głośnej wypowiedzi prezesa Bayeru Leverkusen
Piotr Trochimowicz
Piotr Trochimowicz Źródło: Bayern Monachium

Dyrektor generalny Bayernu Monachium Jan-Christian Dreesen zabrał głos po tym, jak prezes Bayeru Leverkusen Fernando Carro zaatakował słownie dyrektora sportowego „Die Roten” Maxa Eberla.

„Jesteśmy głęboko zirytowani osobistym atakiem ze strony Fernando Carro na Maxa Eberla. Przekazałem mu to także w prywatnej rozmowie, ponieważ nigdy nie będziemy tolerować, a tym bardziej pochwalać, tak nieprofesjonalnych ataków na Bayern Monachium. Carro przyznał się do błędu, wydając publiczne przeprosiny. Pomimo naszej sportowej rywalizacji powinniśmy nadal traktować się ze wzajemnym szacunkiem” – napisano w oświadczeniu.

Sprawa ma związek z prowadzonymi do niedawna negocjacjami, dotyczącymi możliwości transferu Jonathana Taha z Bayeru Leverkusen do Bayernu Monachium. 28-letni stoper miał trafić do „Die Roten” za 25 milionów euro i ewentualne pięć milionów euro bonusów. Władze bawarskiej ekipy ostatecznie uznały jednak tę kwotę za zbyt wysoką i wycofały się z transakcji.

Decyzja ta wywołała złość prezesa „Aptekarzy”.

- No cóż, o Maxie Eberlu nie myślę nic. Absolutnie nic! Nie będę z nim negocjował - powiedział cytowany przez „Kickera”.

Później 60-letni Hiszpan przeprosił za to w rozmowie z „Bildem”.

- Jestem osobą emocjonalną. Wypowiedź na temat Maxa Eberla padła w nieformalnej dyskusji z fanami Bayeru. Nie było moim zamierzeniem, aby powielano ją w takiej formie. Nie zmienia to jednak samych słów, za które niniejszym przepraszam.

Bayer Leverkusen w ubiegłych rozgrywkach przerwał serię 11 tytułów mistrza Niemiec z rzędu dla Bayernu Monachium. W pierwszej kolejce nowego sezonu Bundesligi „Aptekarze” zmierzą się na wyjeździe z Borussią Mönchengladbach, a „Bawarczycy” zagrają z VfL Wolfsburg.