26-letni zawodnik latem był bardzo blisko przenosin do Milanu, jednakże badania wykonane przed przeprowadzeniem transferu wykazały, że napastnik ma poważne problemy kardiologiczne. Z tego też względu wystąpił w bieżących rozgrywkach w zaledwie jednym spotkaniu Serie A.
Przez cały sezon znajdował się pod opieką specjalistów. Do tej pory nie zadeklarował, czy będzie w stanie w dalszym ciągu prowadzić czynną karierę sportową. Jego kontrakt z ekipą „Gialloblù” był ważny do 2018 roku. Według doniesień włoskich mediów piłkarz nie będzie domagać się wypłaty należnych mu pieniędzy z tytułu kontraktu z Parmą.
W przeszłości Biabiany reprezentował barwy między innymi Interu Mediolan, Sampdorii, Modeny i Chievo Verona. Ma za sobą również siedem występów w reprezentacji Francji do lat 21.
Piłkarze zespołu z Estadio Ennio Tardini nie otrzymują pensji od lipca poprzedniego roku. Z tego też powodu przeciwko klubowi wszczęto postępowanie sądowe. Rezygnując z wypłaty swoich poborów Biabiany odciążył nieco długi włoskiej drużyny.