OFICJALNIE: Brentford postawiło na swoim. Oto nowy trener dziesiątej drużyny Premier League

Brentford wyznaczyło następcę Thomasa Franka, który zdecydował się opuścić klub na rzecz derbowego rywala z Tottenhamu. Został nim Keith Andrews, a więc dotychczasowy członek sztabu szkoleniowego „Pszczółek”.

Andrews zaliczył szybki awans na najbardziej odpowiedzialne stanowisko trenerskie. Na początku Irlandczyk z angielskim paszportem dołączył do zespołu jako człowiek odpowiedzialny za stałe fragmenty gry. Teraz przyjdzie mu zarządzać całą szatnią jako szef.

Umowa między stronami została zawarta na trzyletni okres, czyli do 30 czerwca 2028 roku.

Najważniejszym zadaniem dla 44-latka będzie utrzymanie w ryzach kadry, która wkrótce może się uszczuplić o największą gwiazdę, Bryana Mbeumo. Przesądzona wydaje się także wyprowadzka kapitana do Arsenalu.

Popularne

Previous

Michał Żewłakow dopina pierwszy transfer. Chciała go Wieczysta Kraków, zagra w Legii Warszawa

Marian Huja w Ekstraklasie?! Oferta na stole

Niespodziewana oferta dla Arkadiusza Milika?!

Wymiana?! Ernest Muçi łączony z hitowym transferem do Ekstraklasy

Filip Bednarek znalazł nowy klub

Rafał Kurzawa wybrał nowy klub! Zostanie w Ekstraklasie

Afimico Pululu nie trenuje z Jagiellonią Białystok, oto powód

Lech Poznań blisko tajemniczego transferu! Zaawansowane rozmowy

Next

Brentford niemal do końca nawiązywało walkę o udział w europejskich pucharach. Ostatecznie skupi się wyłącznie na krajowym podwórku w wyniku zajęcia dziesiątego miejsca w minionym sezonie.

To pierwsze tak poważne wyzwanie Keitha Andrewsa w dotychczasowej karierze. Wcześniej pracował jako asystent Chrisa Wildera z Sheffield United. Z kolei w latach 2020-2023 był „prawą ręką” Stephena Kenny'ego w drużynie narodowej Irlandii.

Pierwsze szlify zbierał w MK Dons, również jako asystent, tyle że w sztabie wyselekcjonowanym przez Karla Robinsona.

Thomas Frank oficjalnie opuścił Brentford 12 czerwca. Jego blisko siedem lat spędzonych na Gtech Community zaowocowało awansem na najwyższy poziom rozgrywek w 2021 roku. Teraz postara się uporządkować sprawy w Tottenhamie, który zakwalifikował się do Ligi Mistrzów wyłącznie dzięki triumfowi w Lidze Europy.