OFICJALNIE: Chorwacja bez gwiazdy na mecz z Polską

Mateo Kovačić nie dołączył do kadry Chorwacji i nie wystąpi w spotkaniu przeciwko Polsce. Absencja pomocnika Manchesteru City jest spowodowana oczekiwaniami na narodziny dziecka.

30-letni zawodnik został uwzględniony przez selekcjonera Zlatko Dalicia na październikowe zgrupowanie kadry ekip z Bałkanów. Mimo to nie było mu dane wystąpić przeciwko Szkocji i teraz z identyczną sytuacją będziemy mieli do czynienia przy okazji wtorkowego pojedynku z Polską.

Przeszło stukrotny reprezentant Chorwacji otrzymał od szkoleniowca zgodę na pozostanie w Anglii przy żonie, która spodziewa się narodzin dziecka.

- Nie ma go z nami z powodów rodzinnych. Nie wiemy też jeszcze, czy wystąpi Ivan Perišić. Zobaczymy, czy zdąży się zregenerować. Zapewne będę musiał sięgnąć po kilku świeżych piłkarzy. Pewne zmiany przynoszą lepsze wyniki, więc zobaczymy, jak to się skończy - powiedział opiekun naszego rywala na konferencji prasowej poprzedzającej mecz zaplanowany na 15 października na godzinę 20:45.

Popularne

Previous

Liverpool wysłał prywatny odrzutowiec po Polaka. „Jürgen Klopp zaprosił mnie do swojego domu”

Odrzucił Wisłę Kraków, przechodzi testy w klubie z Ekstraklasy

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Syn Lukasa Podolskiego z jasną deklaracją w sprawie Górnika Zabrze. Bardzo tego chce

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

Szalony mecz reprezentacji Polski U-16 z Niemcami. Osiem goli

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Przegrał 3-5 z Legią Warszawa, teraz zastąpi Gonçalo Feio?!

Next

Mateo Kovačić  pojawił się w wyjściowym składzie bałkańskiej drużyny przy okazji pierwszej potyczki z Polską i odegrał ważną rolę w odniesieniu skromnego zwycięstwa na własnym terenie po trafieniu zanotowanym przez Lukę Modricia z rzutu wolnego.

W bieżących rozgrywkach zanotował osiem gier w koszulce Manchesteru City, które okrasił zdobyciem trzech bramek, w tym dwóch w ostatnim ligowym pojedynku przeciwko Fulham (3:2).