Oficjalnie: Decyzja Interu w sprawie Icardiego
2016-10-17 19:49:23; Aktualizacja: 8 lat temuInter zdecydował się na opublikowanie specjalnego oświadczenie na temat toczących się kontrowersji wokół Mauro Icardiego.
W wyniku spotkania na linii zarząd-zawodnik podjęto decyzję, że kapitan mediolańskiej drużyny zostanie ukarany za naruszenie wewnętrznego regulaminu klubowego.
Kara w postaci finansowej będzie odejmowana od comiesięcznej pensji zawodnika, który dodatkowo przeleje pewną kwotę na cele charytatywne.
Postanowiono też, że Icardiemu nie zostanie odebrana opaska kapitańska, czego domagali się zagorzali kibice Interu. Ukłonem w ich stronę jest jednak usunięcie z autobiografii kilku stron, wokół których powstał spór.Popularne
Na swojej oficjalnej stronie internetowej klub cytuje słowa samego Icardiego. - Ostatnie kilka dni było dla mnie smutnym rozdziałem. Jednocześnie w rodzinie, bo Inter zawsze był dla mnie jedną wielką rodziną, ciężkie czasy i nieporozumienia się zdarzają. To wszystko przez fragment mojej książki, która zapewne została napisana w pośpiechu. Przez niewłaściwy ton jej fragmentu to wszystko dotknęło kibiców Interu. To obraziło wielu ludzi, ale zawsze trzeba patrzeć w przyszłość i zrobię co w mojej mocy, aby wszystko wróciło do normy. Dlatego też chciałbym wszystkich przeprosić. Wszystko co może kogoś obrażać, to przez co ktoś może czuć się zdradzony czy zagrożony, zostanie usunięte. Po rozmowie z klubem chcę wszystkich przeprosić, bo każdy z nas ma jeden cel - dobro Interu. Nic i nikt nie jest ważniejsze - oświadczył.
Icardi zapewnił, że podda się wszystkim sankcjom wskazanym przez klub, obiecując, że w przyszłości będzie bardziej ostrożny, zważywszy na jego funkcję w zespole. Dodał również, że czuje się bardziej zmotywowany do walki z kolejnymi wyzwaniami.
Wcześniej 23-latek opublikował na portalu społecznościowym list otwarty do kibiców, o którym pisaliśmy TUTAJ. Był on konsekwencją słów kibiców Interu, którzy w niewybredny sposób skomentowali wypowiedź swojego zawodnika w książce.
O szczegółach i genezie konfliktu możecie przeczytać TUTAJ.
***
Icardi musiał przeprosić nie tylko kibiców, ale też kolegów z zespołu, których w najbliższym czasie zabierze na obiad lub kolację.