OFICJALNIE: Dramat gwiazdy Tottenhamu. Dopiero co wrócił po kontuzji... [WIDEO] [FOTO]
2025-08-03 18:00:35; Aktualizacja: 3 godziny temu![OFICJALNIE: Dramat gwiazdy Tottenhamu. Dopiero co wrócił po kontuzji... [WIDEO] [FOTO]](img/photos/103348/1500xauto/james-maddison.jpg)
Tottenham poczuł zapach Premier League, mierząc się z Newcastle United w ramach przygotowań do sezonu 2025/2026. Nie razie nie jest on przyjemny, zważywszy na odniesioną kontuzję kluczowego zawodnika, Jamesa Maddisona.
Do starcia między ekipami doszło hen daleko poza Wyspami Brytyjskimi – w Korei Południowej. To właśnie tam zespoły udały się na szlifowanie formy przed nadchodzącym maratonem. Obie ekipy zakwalifikowały się do fazy zasadniczej Ligi Mistrzów.
Towarzyskie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Tottenhamowi przybył jednak poważny kłopot.
W ostatnim kwadransie rywalizacji po walce w powietrzu o piłkę James Maddison odczuł kąśliwy ból w kolanie. Nie był w stanie dokończyć meczu. Został zniesiony na noszach.Popularne
W internecie krąży masa zdjęć, jak sprowadzony za ponad 45 milionów euro z Leicester City gracz ofensywnej formacji wychodzi ze stadionu w Seulu. Poruszał się o kulach z obandażowaną nogą.
– Uraz Jamesa wygląda źle. Był to dla nas brutalny moment. Otrzymał cios w to samo kolano, co przy poprzedniej kontuzji – oznajmił w rozmowie z mediami trener „Kogutów” Thomas Frank.
James Maddison coming through the mixed zone on crutches. He understandably looked devastated with his hood pulled down low. Thomas Frank said it was the same knee as before and thinks it's a bad one. pic.twitter.com/NCYcmtWSnK
— Alasdair Gold (@AlasdairGold) August 3, 2025
This James Maddison injury has ruined my whole season 😭😭 Get well soon Madders 🤍#THFC #COYS pic.twitter.com/Mi5huBYBvf
— Rush (@RushTHFC) August 3, 2025
Wcześniej 28-letni ofensywny pomocnik nabawił się uszczerbku na zdrowiu na początku maja, przez co nie mógł pomóc drużynie w zdobyciu Pucharu Ligi Europy. Londyńczycy poradzili sobie jednak bez niego, pokonując w finale Manchester United.
Do startu nowej kampanii Premier League pozostały niespełna dwa tygodnie. Na inaugurację londyńczycy zmierzą się z Burnley, a jeszcze wcześniej powalczą o Superpuchar Europy z Paris Saint-Germain.
Po dwóch sezonach Maddison zanotował dla swojego zespołu 16 trafień i 21 asyst.