OFICJALNIE: Dwóch piłkarzy odchodzi z Motoru Lublin

Dawid Kasprzyk i Damian Sędzikowski opuszczą Motor Lublin po wygaśnięciu kontraktów wraz z końcem czerwca.

Pierwszy z nich to 24-letni środkowy napastnik, który do lubelskiego klubu trafił w lutym zeszłego roku. Rozegrał łącznie w jego barwach 19 spotkań, a jedynego gola strzelił w dogrywce przeciwko Kotwicy Kołobrzeg w półfinale baraży o awans do I ligi. Wcześniej zanotował także dwie asysty. W obecnym sezonie jedynie czterokrotnie pojawił się na boisku z ławki rezerwowych.

W przeszłości występował na zapleczu Ekstraklasy także jako zawodnik GKS-u Tychy, a na poziomie III ligi reprezentował barwy Rekordu Bielsko-Biała i Sokoła Ostróda.

Damian Sędzikowski w Motorze Lublin spędził natomiast dwa i pół sezonu. 23-letni ofensywny pomocnik rozegrał tam 48 meczów, w których zdobył pięć bramek i zaliczył cztery ostatnie podania. Popisał się między innymi golem i asystą w rywalizacji z Wigrami Suwałki podczas pierwszej próby awansu do I ligi w 2022 roku.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Z Lecha Poznań do Legii Warszawa

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Nowy zawodnik Legii Warszawa zachwycił. Dla Gonçalo Feio może być kluczowy

Next

Później zmagał się jednak z poważnym urazem kolana, przez co w obecnych rozgrywkach tylko siedem razy pojawił się na boisku.

Sędzikowski spędził w przeszłości sześć lat w akademii Legii Warszawa. Był również związany z Ursusem Warszawa i Escolą Varsovia.

Motor Lublin po wywalczeniu awansu do Ekstraklasy dzięki zwycięstwu 2:1 w finale baraży nad Arką Gdynia opuścili także Przemysław Szarek, Michał Żebrakowski i Piotr Kusiński. Ponadto do Pogoni Szczecin wrócił wypożyczony stamtąd Jakub Lis.