OFICJALNIE: FC Barcelona Femení wygrała 9-0 i... została wyrzucona z Pucharu Królowej | Stanowczy komunikat

10 stycznia zawodniczki FC Barcelony rozgromiły w 1/8 Pucharu Królowej Osasunę aż 9:0. Jedną z bramek zdobyła wówczas Geyse Ferreira, która niedawno jeszcze broniła barw Madrid CFF. Celebracja imponującego zwycięstwa nie trwała jednak zbyt długo, gdyż po meczu do wygranej strony zaczęły dochodzić niepokojące wieści.

Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej (RFEF) otrzymała dzień później zgłoszenie od władz klubu z Pampeluny, w którym poproszono o przyjrzenie się sprawie wspomnianej powyżej brazylijskiej piłkarki.

Jak się okazało, 24-latka powinna odbywać karę zawieszenia po tym, jak w barwach poprzedniego zespołu otrzymała czerwoną kartę w spotkaniu tych samych rozgrywek ze Sportingiem Huelva. Związek rozpatrzył sytuację, nie pozostawiając żadnych wątpliwości.

FC Barcelona Femení została wykluczona z rozgrywek, gdyż pogwałciła zasady regulaminu.

„Zastępca sędziego dyscyplinarnego zgadza się: Uwzględnić skargę złożoną przez CDF Osasuna Femeníno i stwierdzić nieprzepisowe wystawienie do gry zawodniczki FC Barcelony Pani Geyse Da Silva Ferreira w meczu rozegranym w dniu 10 stycznia 2023 r. pomiędzy CDF Osasuna Femeníno a oskarżonym klubem, uznając mecz 1/8 finału Pucharu Królowej na korzyść Osasuny i nakładając na klub popełniający wykroczenie karę w wysokości 1 001 euro przy zastosowaniu artykułu 79.1 i 79.2b Kodeksu Dyscyplinarnego RFEF.

Od tej decyzji można się odwołać do Komisji Odwoławczej w ciągu 10 dni od dnia następującego po otrzymaniu powiadomienia” - czytamy w oficjalnym stanowisku hiszpańskiej federacji.

Klub ze stolicy Katalonii nie godzi się jednak z werdyktem, zapowiadając złożenie odwołania. W przypadku podtrzymania decyzji „Duma Katalonii” zwróci się do wszelkich możliwych instancji, by dociec swojego braku naruszenia zasad.

„FC Barcelona zapowiada, że nadal będzie bronić praw drużyny kobiet ukaranej przez Komisję Rozgrywkową za nieprzepisowy skład i złoży odwołanie od tej kary.

W przypadku nieosiągnięcia celu, jakim jest uniknięcie kary, FC Barcelona będzie kontynuować całą ścieżkę [odwoławczą] aż do ostatniej instancji, ponieważ uważa, że w tym przypadku wystąpiły wady, z których wynika, że nie nastąpiło nieprzepisowe wystawienie składu” - napisano w oszczędnym komunikacie.