OFICJALNIE: Filip Szymczak z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy

Filip Szymczak nie dokończy sezonu w Lechu Poznań. Swojej najlepszej formy będzie szukał w GKS-ie Katowice.

Kluby ze Śląska oraz Wielkopolski potwierdziły zawarte porozumienie w sprawie transferu napastnika, potrafiącego się odnaleźć także na skrzydle.

Umowa zakłada sześciomiesięczne wypożyczenie bez opcji na kupno – a przynajmniej nic na ten temat nie zostało wspomniane w komunikatach.

Szymczak to wciąż młody, perspektywiczny zawodnik, który z pewnością miał nadzieję na realizację znacznie lepszej kariery na tym etapie.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Od 2013 roku kształcił się na ofensywnego piłkarza w akademii „Kolejorza”. Od 11. roku życia cierpliwie przemierzał przez wszystkie szczeble kategorii wiekowej, aż w końcu zaistniał w pierwszej drużynie.

Jego debiut w oficjalnych rozgrywkach miał miejsce 24 września 2019 roku, gdy w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski wszedł z ławki na kilka minut z Chrobrym Głogów.

Od tamtego czasu swoją obecność w ekipie z Bułgarskiej zaznaczył w kolejnych 109 pojedynkach, okraszonych 11 trafieniami i dziewięcioma asystami.

Dla Szymczaka, 23-krotnego młodzieżowego reprezentanta „Biało-Czerwonych”, to powrót do „GieKSy”, w której miał okazję się rozwijać w kampanii 2021/2022 – także na wypożyczeniu, tyle że w I lidze. Pozostawił tam dobre wspomnienia, 11-krotnie wpisując się na listę strzelców.

Rundę jesienną pod wodzą Nielsa Frederiksena wychowanek Lecha okrasił dwoma trafieniami w 15 spotkaniach Ekstraklasy.

Dla 10. w tabeli GKS-u to drugi nowy zimowy nabytek po przybyciu Konrada Gruszkowskiego.