OFICJALNIE: Gabriel Martinelli nagrodzony nowym kontraktem

To była kwestia czasu. Gabriel Martinelli podpisał z Arsenalem nową umowę - poinformowały klubowe media.

Brazylijski skrzydłowy przyjął na siebie zobowiązanie do wypełnienia nowego kontraktu. Od teraz współpraca między stronami trwa do końca czerwca 2027 roku. To o trzy lata więcej, niż zakładała poprzednia umowa.

W porozumieniu zawarto również opcjonalną klauzulę przedłużenia kooperacji o kolejne dwanaście miesięcy.

21-latek to bez wątpienia jedno z największych objawień „Kanonierów” pod wodzą Mikela Artety. Na The Emirates przywędrował z ojczyźnianego Ituano za siedem milionów euro. Do transferu doszło przed sezonem 2019/2020.

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Afimico Pululu o ofercie, którą otrzymała za niego Jagiellonia Białystok. „Byłem zaskoczony. To klub z wielkimi tradycjami”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

Next

Łącznie jako piłkarz północnych londyńczyków rozegrał już ponad sto oficjalnych spotkań. W tym sezonie tak przed nim, jak i jego kolegami, nadarza się wielka okazja do sięgnięcia po 14-te mistrzostwo kraju.

Schodzący napastnik mocno przyczynia się do tego procesu. Jego indywidualny dorobek pokrywa się bowiem siedmioma trafieniami i dwiema asystami.

W okresie listopadowo-grudniowym Martinelli zmieścił się również w kadrze na Mistrzostwa Świata w Katarze. Zawodnik zagrał w dwóch meczach.

W aktualnej kampanii Arsenal stara się zapewnić świetlaną przyszłość wielu innym kluczowym graczom. Ta sztuka udała się już z Gabrielem Magalhãesem. W kolejce czekają jeszcze inne nazwiska, chociażby takie jak Bukayo Saka czy William Saliba.

Lider Premier League ma pięć punktów przewagi i jeden mecz rozegrany mniej od drugiego Manchesteru City.

Już w najbliższą sobotę Arsenal postara się przedłużyć serię zwycięstw. Na Goodison Park zmierzą się z walczącym o utrzymanie Evertonem.