Włoski szkoleniowiec przedłużył kontrakt z popularnymi "Łabędziami" do końca czerwca 2018 roku.
Przypominamy, że Guidolin zastąpił na ławce trenerskiej Gary'ego Monka, który w styczniu pożegnał się z ekipą z Liberty Stadium. Walijski klub pod wodzą nowego menadżera zdołał w ostatnich trzynastu meczach zdobyć 21 punktów, dzięki czemu wydostał się ze strefy spadkowej i jednocześnie zapewnił sobie utrzymanie w Premier League. Z tego też powodu włodarze Swansea zdecydowali się nagrodzić 60-latka i przedłużyli z nim kontrakt.
- Francesco w pełni zasługuje na możliwość kontynuowania swojej pracy w kolejnych rozgrywkach - powiedział Huw Jenkins, prezydent "Łabędzi".
- Jestem bardzo szczęśliwy. To jeden z ważniejszych dni w moim życiu. Jestem zaszczycony, że nadal będę mógł prowadzić Swansea. Przyszedłem do klubu w trudnym momencie i nie posiadałem wcześniej doświadczenia z Premier League, ale teraz mam możliwość rozpoczęcia swojej pracy na nowo. Chciałbym także podziękować zawodnikom, pracownikom oraz fanom. To było bardzo wzruszające, gdy śpiewali moje imię po meczu z West Hamem - dodał Guidolin.