OFICJALNIE: Gwiazda Interu Miami zrobiła miejsce dla Lionela Messiego

Pizarro, jeden z najlepiej zarabiających piłkarzy Major League Soccer, specjalnie nie może narzekać, szczególnie pod względem finansowym, gdyż prawdopodobnie wypłacona mu została kwota do końca kontraktu. A nowy klub w zasadzie już znalazł - jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, jego transfer w najbliższych dniach ogłosi AEK.

29-letni Meksykanin przychodził do Interu jako potencjalnie wielka gwiazda całych rozgrywek, jednak nie spełnił wszystkich zapowiedzi. Łącznie w 62 meczach zanotował siedem bramek i dziesięć asyst. Ostatnio spisywał się jednak jeszcze słabiej, bo dostosował się poziomem do reszty drużyny po uprzednim spędzeniu nieudanego dla niego 2022 roku na wypożyczeniu do ojczyzny do Monterrey.

- Mam kontrakt - nie wiedziałem, że mogę być wytransferowany gdzie indziej. To trochę dziwne. Myślę, że to jedyna liga, w której może się zdarzyć coś takiego - stwierdził niedawno Pizarro, krytyczny wobec zasad panujących w MLS.

Tym samym w Interze zwalnia się miejsce dla „designated player”, czyli piłkarza z zarobkami poza limitem płacowym. Taki gwiazdorski status uzyskają oczywiście bohaterowie dotychczasowych dwóch transferów klubu z Miami - Lionel Messi oraz Sergio Busquets. W sprawie Argentyńczyka trwa właśnie dogrywanie ostatnich szczegółów prawnych kontraktu, a rodzina gwiazdora zaczyna się powoli adaptować do warunków życia w Stanach Zjednoczonych.

Każdy klub Major League Soccer może mieć trzech zawodników o statusie DP.