Argentyński napastnik, który w tym sezonie strzelił dla MC 30
goli, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, opuścił dwa ostatnie
spotkania ligowe ekipy z niebieskiej części Manchesteru. To efekt
problemów z lewym kolanem. Guardiola już dzisiaj przyznał, że
29-latek nie zagra również z Liverpoolem.
- Sergio z nami
nie przyjechał, został w Manchesterze. Lekarze z nim dzisiaj
rozmawiali i wyznał im, że cały czas odczuwa pewien ból i nie
czuje się w stu procentach komfortowo - przyznał Guardiola. Oznacza
to, że w środę najbardziej wysuniętym graczem City będzie
Gabriel Jesus.
Opiekun MC wypowiedział się również na
kilka innych tematów:
- Salah prezentował się naprawdę
dobrze w Romie. W obecnym sezonie gra jednak w zasadzie perfekcyjnie.
W każdym spotkaniu potrafi stworzyć mnóstwo sytuacji. Jürgen
Klopp jest mistrzem w pozyskiwaniu zawodników idealnie pasujących
do preferowanego przez niego stylu gry.
- Laporte na lewej
obronie? Wraca Fabian Delph. Może tam grać również Danilo. Mam
pewien pomysł, ale oczywiście go nie zdradzę.
- Znam
wartość Liverpoolu i jakość, którą dysponują jego zawodnicy.
Nie jestem arogantem. Ale nie można też przez 90 minut myśleć
wyłącznie o obronie i nastawiać się na kontry - powiedział
Hiszpan.
OFICJALNIE: Gwiazda Manchesteru City nie zagra z Liverpoolem
fot. Transfery.info
Menedżer Manchesteru City, Pep Guardiola, potwierdził na konferencji prasowej, że w środowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów z Liverpoolem zabraknie na murawie Sergio Agüero.
Więcej na temat:
Sergio Leonel Agüero del Castillo
Manchester City FC
Argentyna
Anglia
Oficjalnie
Liverpool FC
Kontuzje
Liga Mistrzów
Pep Guardiola