OFICJALNIE: Gwiazda Śląska Wrocław samowolnie opuściła zgrupowanie! Niespodziewany komunikat

2025-06-29 11:47:02; Aktualizacja: 1 godzina temu
OFICJALNIE: Gwiazda Śląska Wrocław samowolnie opuściła zgrupowanie! Niespodziewany komunikat Fot. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Śląsk Wrocław

W niedzielę ujrzał światło dzienne komunikat Śląska Wrocław dotyczący Assada Al-Hamlawiego. Jak się okazuje, zawodnik spadkowicza z Ekstraklasy postanowił wyjechać z jego zgrupowania.

Assad Al-Hamlawi dołączył do Śląska Wrocław w styczniu, przenosząc się do Polski ze Szwecji, gdzie do spółki z dwoma innymi zawodnikami zakończył rywalizację na czele klasyfikacji strzelców drugiej ligi (14 trafień).

Jego ściągnięcie było jednym z ruchów mających pomóc utrzymać się zespołowi z województwa dolnośląskiego w Ekstraklasie, czego jak wiadomo, nie udało się osiągnąć. Sam reprezentant Palestyny pokazał się jednak z dobrej strony. W 16 ligowych występach pokonał bramkarzy rywali siedem razy.

Nie jest tajemnicą, że wzbudziło to zainteresowanie ze strony innych klubów. O 24-letniego piłkarza swego czasu miał zapytać Raków Częstochowa, ale mowa również o podmiotach z zagranicy. Zdaniem mediów kwota odejścia w jego kontrakcie ma opiewać na okolice miliona euro.

Wszystko wskazuje na to, że Al-Hamlawiemu bardzo zależy na zmianie otoczenia. W niedzielę Śląsk opublikował komunikat.

Oto jego pełna treść:

„Informujemy, że Assad Al Hamlawi, napastnik Śląska Wrocław, samowolnie opuścił zgrupowanie pierwszej drużyny.

Drużyna Śląska Wrocław przebywa obecnie w Trzebnicy, przygotowując się do sezonu 2025/26. W treningach oraz meczu sparingowym uczestniczył również Assad Al Hamlawi, który jednak w sobotę bez zgody klubu opuścił zgrupowanie. Jego zachowanie uznajemy za całkowicie nieprofesjonalne, nieprzystające do roli zawodowego piłkarza oraz niezgodne z zapisami kontraktu i związkowymi przepisami.

Napastnik wraz ze swoim managementem już od jakiegoś czasu naciskał na klub w kwestii udzielenia zgody na transfer wychodzący. Przypomnijmy, że w kontrakt Al Hamlawiego, który obowiązuje do czerwca 2027 roku, wpisana jest klauzula odstępnego, po wpłaceniu której wrocławski klub nie ma możliwości zatrzymania piłkarza u siebie. Żadna z ofert, które w ostatnim czasie dotarły do klubu, nie była jednak zbliżona do kwoty wpisanej w kontrakt, co oznacza, że WKS nie miał obowiązku ich akceptacji, tym bardziej że wszystkie propozycje znacząco odbiegały od rynkowej wartości zawodnika.

W związku z powyższym pion sportowy oraz zarząd, biorąc pod uwagę przede wszystkim dobro klubu, konsekwentnie odrzucali pojawiające się oferty i zapytania, będąc równocześnie pod presją zawodnika oraz jego agencji menadżerskiej, by wyrazić zgodę na transfer za kwotę mniejszą niż zawarta w klauzuli. Po rozpoczęciu zgrupowania w Trzebnicy rozmowy z jednym z zagranicznych klubów jednak przyspieszyły - Śląsk Wrocław otrzymał ofertę, która dawała nadzieję na dojście do porozumienia korzystnego dla klubu i zgodził się na negocjowanie warunków ewentualnego transferu Assada Al Hamlawiego. Ten ukłon ze strony wrocławskiego klubu został jednak jednoznacznie zignorowany przez piłkarza, który w sobotę samowolnie opuścił zgrupowanie pierwszego zespołu, starając się tym samym wymusić zgodę na transfer.

Nie ma i nigdy nie będzie zgody Śląska Wrocław na takie zachowanie. W związku z tym WKS zerwał obecne rozmowy transferowe i jednoznacznie deklaruje, że zgodzi się na sprzedaż zawodnika wyłącznie po wpłynięciu oferty satysfakcjonującej klub. Rzecz jasna Śląsk będzie również dochodzić swoich praw od zawodnika, który nie wypełnił obowiązków zawartych w kontrakcie, czym pokazał nie tylko brak szacunku wobec Śląska Wrocław, kolegów z drużyny oraz kibiców, ale naraził się również na kary ze strony klubu” - można przeczytać.