OFICJALNIE: International Champions Cup odwołany. Europejscy giganci liczą straty

Impreza, odbywająca się na terenie takich państw jak Stany Zjednoczone czy Chiny z udziałem rozpoznawalnych i cenionych europejskich klubów, miała odbyć się w lipcu.

Jej organizatorzy dość długo wstrzymywali się z podjęciem decyzji o odwołaniu towarzyskiego turnieju piłkarskiego, ponieważ liczyli na to, że pandemia koronawirusa zostanie opanowana do tego stopnia, że uda się zakończyć sezon w Anglii, Hiszpanii, Francji, Niemczech, Włoszech czy Portugalii do 30 czerwca.

Obecnie nie ma już na to zbyt dużych szans, dlatego na oficjalniej stronie International Champions Cup pojawił się stosowny komunikat o odwołaniu lipcowej imprezy.

„Zdrowie zawodników, trenerów i kibiców jest dla nas najważniejsze. Brak pewności co do tego, kiedy zostaną zniesione wymogi izolacji społecznej oraz wznowione rozgrywki na świecie powoduje, że rozegranie tegorocznej edycji International Champions Cup jest niemożliwe. Postaramy się wrócić z meczami najlepszych klubów europejskich w Stanach Zjednoczonych i Azji w 2021 roku” - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.

Odwołanie ICC pociągnie za sobą naturalnie kolejne straty finansowe w gronie najbogatszych drużyn na Starym Kontynencie, które na udziale w tym turnieju inkasowały nawet ponad 10 milionów euro, a Real i Barcelona nawet po 15 milionów.

W minionej edycji, zakończonej zwycięstwem Benfiki, wystąpiły takie zespoły jak Arsenal, Manchester United, Tottenham, Atlético Madryt, Real Madryt, Bayern Monachium, Inter Mediolan, AC Milan, Fiorentina, Juventus oraz Guadalajara.