OFICJALNIE: Jorginho pożegnał się z Arsenalem. Wkrótce zagra na Klubowych Mistrzostwach Świata

Jorginho zamieścił na Instagramie pożegnalne wideo. W przyśpieszonym trybie rozstaje się z Arsenalem na rzecz zawarcia kontraktu z Flamengo, by wystąpić w jego barwach na Klubowych Mistrzostwach Świata.

Wielokrotny reprezentant Włoch mógł pochwalić się posiadaniem mocnego głosu w szatni „Kanonierów”, ale jednocześnie nie należał do grona etatowych wybrańców menedżera Mikela Artety.

Z tego też powodu przedstawiciele Arsenalu nie skorzystali z opcji automatycznego przedłużenia współpracy z doświadczonym pomocnikiem do 30 czerwca 2026 roku, co potwierdza zamieszczone przez niego pożegnalne wideo na koncie na Instagramie.

- Czasami sezon to coś więcej niż tylko piłka nożna, to chwile, ludzie, rozwój. To poczucie bycia częścią czegoś większego niż ty sam. Kiedy przybyłem do Arsenalu, nie dołączałem do klubu, wchodziłem do rodziny. Drużyny pełnej głodu, pasji, celu. Dawałem z siebie wszystko, każdego dnia. W każdym meczu. Nie tylko dla wyników, ale dla tej koszulki i kibiców. Wasze wsparcie... znaczyło wszystko. Niezależnie od tego, czy zaczynałem, czy siedziałem na ławce, sprawiliście, że czułem się ceniony i kochany. To rzadkość w piłce nożnej i nigdy tego nie zapomnę. Teraz czas się pożegnać. Albo może do zobaczenia wkrótce - powiedział.

Popularne

Previous

Aleksandar Vuković po rozmowach z polskim klubem. Zaskoczenie

„Jaja. Po prostu jaja”. Zamieszanie w meczu Wieczystej Kraków

Od 3 maja bez klubu, zastąpi Gonçalo Feio w Legii Warszawa?!

To może być kandydat na trenera Legii Warszawa. Głośny powrót nie jest wykluczony

Dublet na pożegnanie! Napastnik wraca do Legii Warszawa

Lech Poznań wygrał walkę o piłkarza z Rakowem Częstochowa

Sześć milionów euro za Afonso Sousę

Dawid Kownacki z hitowym powrotem?! „Nie można wykluczyć”

Next

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Jorginho Frello (@jorginhofrello)

- Kiedy miejsce wydaje się domem, pożegnanie nigdy nie jest łatwe. Ale odchodzę z wysoko uniesioną głową i pełnym sercem. Moim kolegom z drużyny dziękuję za zaufanie, za motywowanie mnie. Trenerowi, personelowi i wszystkim ludziom za kulisami dziękuję za wsparcie na boisku, poza boiskiem i za to, że zawsze jesteście przy mnie z życzliwością i miłością. A kibicom dziękuję za śpiewanie mojego imienia i wiarę we mnie - dodał.

Jednocześnie wszystko wskazuje na to, że klub z Londynu nie postanowił robić 33-latkowi większych problemów z szybszym rozstaniem, by mógł bez przeszkód wzmocnić od razu szeregi Flamengo i w jego barwach zaprezentować się na nadchodzących Klubowych Mistrzostwach Świata.

Lada chwila były gracz Hellasu Verona, Napoli czy Chelsea powinien zostać przedstawiony jako nowy nabytek ekipy z Rio de Janeiro.

Jorginho zamyka swój pobyt w Arsenalu na rozegraniu 79 spotkań, które okrasił zdobyciem dwóch bramek i zaliczeniem trzech asyst, co nie przełożyło się na wygranie jakiegokolwiek trofeum.