Juventus jakiś czas temu znalazł się w tarapatach, bo działalność byłych członków zarządu oraz klubowych dyrektorów doprowadziła do postawienia zarzutów przez prokuraturę. Miało to związek z zawyżaniem cen piłkarzy oraz ukrywaniem wypłat w trakcie pandemii COVID-19.
Między innymi dlatego doszło do roszad na najważniejszych stanowiskach i do zarządu trafili Fioranna Vittoria Negri, Maurizio Scanavino, Gianluca Ferrero, Diego Pistone oraz Laura Cappiello. Miało to uchronić przed większymi konsekwencjami.
W piątek doszło do rozprawy w Federalnym Sądzie Apelacyjnym FIGC, która rozpoczęła przed 13:00 i zakończyła się około godziny 17.
Wyrok jest dla „Starej Damy” druzgocący, bo choć prokurator Giuseppe Chiné wnioskował o odjęcie dziewięciu punktów, to ostatecznie organ władzy zdecydował, że Juventus musi pogodzić się z utratą aż 15 „oczek”.
Konsekwencji nie uniknęli też działacze, bo Andrea Agnelli został zawieszony na 24 miesiące, Fabio Paratici - 30 miesięcy, Federico Cherubini - 16 miesięcy, a Pavel Nedvěd odpocznie od futbolu przez osiem miesięcy.
W tym momencie zatem ekipa z Turynu osunie się dosyć znacząco w ligowej tabeli i będzie zajmować dopiero dziesiąte miejsce z 22 punktami na koncie. To oznacza koniec marzeń o mistrzostwie kraju.
Juventus może jeszcze odwołać się od tej decyzji do Collegio di Garanzia dello Sport w Coni.
Uzasadnienie decyzji powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych dni.
„Stara Dama” już w niedzielę postara się gonić ligową stawkę. Na własnym stadionie zmierzy się z Atalantą.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
