Na początku lipca tego roku Kamil Grosicki rozstał się z West Bromwich Albion. Od tamtej pory szukał klubu, który byłby w stanie zaoferować mu godziwe zarobki i przede wszystkim regularną grę.
Najwięcej w kontekście reprezentanta Polski mówiło się o lidze tureckiej. Skrzydłowy ostatecznie obiera jednak inny kierunek i od teraz będziemy mieli okazję obserwować go na boiskach Ekstraklasy.
W sobotnie popołudnie o zakontraktowaniu 33-latka poinformował klub, w którym zdobywał pierwsze piłkarskie szlify, a więc Pogoń Szczecin. Co ciekawe, zaprezentowano go kibicom na stadionie przed meczem Ekstraklasy ze Stalą Mielec w formie niespodzianki, gdyż wcześniej nie było w zasadzie jakichkolwiek medialnych spekulacji w tej sprawie.
Grosicki przenosi się do Pogoni w ramach wolnego transferu, podpisując kontrakt do 30 czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
- Dla mnie jest to szczególny dzień. Jestem bardzo szczęśliwy, że spełniłem swoje marzenie i dołączyłem do Pogoni. Zawsze powtarzałem, że chcę wrócić do Szczecina, bo to jest moje miasto. Mój klub jest w bardzo dobrym miejscu, bo niedawno zajęła trzecie miejsce w Ekstraklasie, więc chcemy więcej i jestem tu po to, by pomóc drużynie - stwierdził na gorąco po parafowaniu kontraktu.
Poza grą w barwach „Portowców” 33-latek występował też w Legii Warszawa, Jagiellonii Białystok, Sionie, Stade Rennais oraz Hull City i West Bromwich Albion.
Dla ostatniej z tych ekip zanotował łącznie 19 występów, a jego dorobek to gol i pięć asyst.
Grosicki, który ma na swoim koncie 83 występy w dorosłej reprezentacji Polski, wraca do Ekstraklasy po ponad dziesięcioletniej przerwie.
Przed startem piątej kolejki Pogoń Szczecin plasowała się w ligowej tabeli na czwartym miejscu z dorobkiem siedmiu punktów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
