OFICJALNIE: Kamil Jóźwiak odejdzie z Lecha!

2017-11-07 21:49:55; Aktualizacja: 7 lat temu
OFICJALNIE: Kamil Jóźwiak odejdzie z Lecha! Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Lech Poznań

Kamil Jóźwiak nie przedłuży wygasającego wraz z końcem sezonu kontraktu z Lechem Poznań.

Klub ze stolicy województwa wielkopolskiego poinformował, że agent piłkarza w poniedziałek po południu odrzucił definitywnie przedstawioną zawodnikowi ofertę przedłużenia umowy do końca sezonu 2020/2021.

- To dla nas bolesna strata i trudno nam zrozumieć tę decyzję. Jesteśmy nią rozczarowani. Kamil w barwach Lecha rozwijał się harmonijnie. Dostał szansę występów w pierwszej drużynie i posmakował europejskich pucharów. Otrzymywał także powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski. Pomimo słabszej formy w ostatnich miesiącach nadal mu ufaliśmy i zależało nam na tym, by związał się z nami na dłużej - powiedział Piotr Rutkowski.

- Rozmowy z agentem rozpoczęliśmy latem, jak zresztą w wielu przypadkach naszych młodych zawodników, choćby Roberta Gumnego, Pawła Tomczyka czy wcześniej Dawida Kownackiego. Trwały one jednak krótko, a odpowiedzi były często odwlekane w czasie i jednoznacznie wskazywały na to, że do porozumienia nie dojdzie - dodał wiceprezes ekipy z Poznania.

Przemysław Pańtak, reprezentujący interesy piłkarza, poinformował włodarzy „Kolejorza” o decyzji zawodnika i zaznaczył, że Jóźwiak zamierza kontynuować swoją karierę w jednym z zagranicznych klubów.

- Oczywiście będziemy trzymać kciuki za Kamila. Mimo żalu życzymy mu powodzenia. Bardzo chcielibyśmy, by poszedł przetartym już szlakiem innych naszych wychowanków, o których w ostatnich miesiącach było bardzo głośno. Jesteśmy przekonani, że nie jest jeszcze gotowy do wyjazdu zagranicznego, brakuje mu takiego doświadczenia, z jakim Lecha opuszczali na przykład Linetty i Kędziora. Ma na swoim koncie 28 meczów w naszych barwach, a co ważne – każdy z naszych wychowanków, którzy dostawali u nas tyle szans gry, dziś kontynuuje karierę w dobrym zagranicznym klubie lub się do tego zbliża, albo prezentuje niezły poziom ekstraklasowy, jak Możdżeń czy Drewniak - zakończył Rutkowski.

Parę dni temu „Przegląd Sportowy” poinformował, że kością niezgody w rozmowach dotyczących przedłużenia umowy piłkarza okazały się pewne zapisy, które klub nie chciał umieścić w kontrakcie 19-latka. Przedstawiciel zawodnika chciał, aby w nowym kontrakcie wpisano gwarantowanąminimalną liczbę występów, a także klauzulę umożliwiającej wykupienie jego klienta na poziomie trzech milionów euro.

Na razie nie wiadomo, jaką drużynę w niedalekiej przyszłości zasili Jóźwiak. Nie tak dawno spekulowano, że jego usługami interesowało się Leeds United.