OFICJALNIE: Karamoh przeskrobał sobie w Bordeaux. Przymusowy powrót do Mediolanu?!
2019-02-07 10:25:30; Aktualizacja: 5 lat temuPrzygoda Yanna Karamoha z Girondins de Bordeaux może się skończyć szybciej niż początkowo planowano.
19-latek latem 2018 roku został wykupiony przez Inter Mediolan. „Nerazzurri” z tego tytułu przelali na konto SM Caen 6,5 miliona euro. Francuz o iworyjskich korzeniach na Giuseppe Meazza nie zabawił jednak długo, bowiem w ostatnim dniu sierpniu wypożyczono go do Bordeaux.
Karamoh do tej pory spisywał się znakomicie. Brał udział w każdym meczu swojej drużyny na poziomie Ligi Europy, a jego łączny bilans to 26 meczów, trzy gole i tyle samo asyst. Tym samym współpraca układała się znakomicie, aż do 30 stycznia, gdy w spotkaniu Pucharu Ligi Francuskiej skrzydłowy został zmieniony w 58. minucie, a jego zespół przegrał 2:3 i odpadł z rozgrywek.
W ubiegły weekend „Żyrondyści” mierzyli się z Olympique Marsylia, a 19-latek nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Natomiast w środę klub Karamoha wydał oświadczenie, w którym czytamy:Popularne
„Z powodu niewłaściwego i niedopuszczalnego zachowania, które nie może być tolerowane przez klub, Yann Karamoh został zawieszony. Ten środek, w oczekiwaniu na ostateczną decyzję podjętą przez klub, pomaga chronić równowagę drużyny i przypominać o znaczeniu szacunku dla wartości klubu”.
Jak donosi m.in. „L’Équipe”, młody zawodnik wdarł się w bójkę z Patrickiem Colleterem, asystentem Ricardo Gomesa. Jakby tego było mało, 19-latek we wtorek nie pojawił się na treningu swojej drużyny, a w międzyczasie wybrał się na wycieczkę do Paryża.
Teraz sytuacja Karamoha jest analizowana, efektem czego może on zostać odesłany do Interu Mediolan, choć pierwotnie miał spędzić w Ligue 1 cały sezon.