- Stefan Kießling stał się wielkim piłkarzem, liderem i twarzą Bayeru Lerkusen. To mój najlepszy transfer. Progres jakiego dokonał od 2006 roku, jest czymś fenomenalnym. Mam nadzieję, że zakończy w naszym klubie karierę - powiedział prezes Bayeru, Wolfgang Holzhäuser.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Bayer to mój klub, czuję się tutaj bardzo komfortowo. Leverkusen stało się moim domem, gdzie moja żona i dzieci czują się szczęśliwe - stwierdził Kießling.
29-letni napastnik w ostatnim sezonie Bundesligi strzelił 25 bramek w 34 meczach. Jest sześciokrotnym reprezentantem Niemiec.