OFICJALNIE: Koniec sezonu dla Guendouziego

22-letni pomocnik Herthy Mattéo Guendouzi złamał kość śródstopia i nie zagra już w tym sezonie.

W czwartek Francuz opuścił boisko przy stanie 2:0 w 39. minucie spotkania Bundesligi z Freiburgiem. Badania wykazały złamanie kości śródstopia. Zwykle przy tego typu urazach zawodnicy pauzują od sześciu do ośmiu tygodni, jednak w szczególnych przypadkach leczenie może trwać dłużej. Tym samym jest to dla zawodnika koniec sezonu ligowego, ale też reprezentacyjnego, bo w normalnych okolicznościach wziąłby udział w drugiej części Młodzieżowych Mistrzostw Europy.

Środkowy pomocnik przed sezonem udał się na wypożyczenie z Arsenalu do Herthy Berlin. Celem zawodnika wcześniej miał być transfer definitywny, jednak nikt nie złożył odpowiedniej oferty „Kanonierom”, a mówiło się o zainteresowaniu PSG czy Atlético Madryt.

Powodem chęci odejścia 22-latka z Arsenalu jest Mikel Arteta. Początkowo Hiszpan ufał Guendouziemu, jednak w pewnym momencie przestał na niego stawiać.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

W poprzednim sezonie podczas meczu z Brighton piłkarz złapał Neala Maupaya za gardło. Po tym zdarzeniu trener Arsenalu odbył z nim rozmowę, która nie przyniosła oczekiwanego rezultatu i postanowiono się rozstać z wychowankiem PSG.

Młodzieżowy reprezentant Francji zagrał w tym sezonie w 24 spotkaniach, notując dwie bramki i trzy asysty.

Hertha nie wykupi Guendouziego, więc na ten moment po rehabilitacji czeka go powrót do Arsenalu.

KACPER SASIAK