OFICJALNIE: Koniec sezonu dla Presnela Kimpembe
2023-02-27 08:16:31; Aktualizacja: 1 rok temuPresnel Kimpembe doznał poważnej kontuzji podczas niedzielnego starcia z Olympique'em Marsylia. Stoper upadł na murawę bez kontaktu z rywalem, co od samego początku zwiastowało nie lada problemy. Paris Saint-Germain wydało komunikat w sprawie zdrowia 27-latka, potwierdzając wszelkie obawy.
Kariera stopera z Beaumont-sur-Oise na Parc des Princes znacznie w ostatnim czasie wyhamowała. Wychowanek Paris Saint-Germain na skutek kontuzji przegapił znaczną część tego sezonu, wypadając z planów Christophe'a Galtiera.
Władze zespołu otwierają się na rozstanie z defensorem, do którego mogło już dojść podczas minionego letniego mercato. Kadrę aktualnych liderów Ligue 1 wzmocni po bieżącej kampanii Milan Škriniar, a więc miejsca dla Kimpembe będzie coraz mniej.
27-latek musi jednak teraz skupić się na powrocie do zdrowia, gdyż w minioną niedzielę odniósł kolejną poważną kontuzję. Popularne
Przed upływem pierwszego kwadransa hitowej konfrontacji z Olympique'em Marsylia ruszył za piłką, starając się przerwać groźną akcję przeciwnika. 28-krotny reprezentant kraju nagle upadł na murawę bez kontaktu z rywalem. Defensor złapał się okolice kolana, starając się zakryć łzy.
Ból był na tyle duży, że Kimpembe musiał opuszczać boisko na noszach, co zwiastowało spory problem. Niestety, potwierdziły się obawy dotyczącego stanu zdrowia mistrza świata z 2018 roku.
Francuski obrońca zerwał prawe ścięgno Achillesa. W najbliższych dniach przejdzie niezbędną operację.
„Presnel Kimpembe cierpi z powodu zerwania prawego ścięgna Achillesa.
Będzie operowany w ciągu najbliższych dni” -czytamy w komunikacie Paris Saint-Germain.
Tym samym pewne jest, że Presnela Kimpembe w tym sezonie na boisku już nie zobaczymy.
- Kimpembe niestety doznał poważnej kontuzji i będzie wyłączony do końca sezonu. Odczuwa bardzo silny ból w ścięgnie Achillesa, uważamy, że to poważna sprawa - powiedział po zwycięskim spotkaniu Christophe Galtier.
27-latek rozegrał w tym sezonie 15 spotkań, nie dobijając nawet do 1000 minut spędzonych na boisku.