OFICJALNIE: Koniec z olbrzymimi prowizjami dla agentów. FIFA zatwierdziła wyczekiwane zmiany

Rada FIFA zaakceptowała regulamin FIFA Football Agent i w ten sposób w końcu ureguluje sposób funkcjonowania pośredników piłkarskich, których prowizje w znaczący sposób wpływały na wysokości kwot transferowych czy pensji piłkarzy.

Przedstawiciele światowego futbolu zrzucili w 2015 roku odpowiedzialność na krajowe związki za nadzorowanie oraz kontrolowanie działań agentów pośredniczących w transakcjach zawieranych pomiędzy klubami oraz zawodnikami.

W ten sposób działacze FIFA uznali, że sytuacja na rynku piłkarskim zostanie w znaczącym stopniu unormowana. Niestety przyniosło to zupełnie inny skutek, ponieważ agencje menedżerskie zyskały olbrzymie pole manewru przy zgarnianiu prowizji za udział w transferach oraz podpisywaniu nowych umów przez graczy.

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej została w tej sytuacji zmuszona do podjęcia działań zmierzających do ponownego przejęcia kontroli nad przebiegającymi procesami negocjacyjnym i dlatego rozpoczęła w ubiegłych latach pracę nad wprowadzeniem nowych regulacji.

Te przed rokiem zostały zatwierdzone przez Parlament Europejski, co zwiastowało wprowadzenie ich w życie wraz z rozpoczęciem ostatniego letniego okna transferowego.

Finalizacja całej sprawy uległa jednak przesunięciu w czasie i dopiero teraz Rada FIFA zatwierdziła regulamin FIFA Football Agent, który ma na celu wprowadzenie podstawowych standardów usług dla agentów piłkarskich i ich klientów, w tym obowiązkowy system licencjonowania, zakaz wielokrotnego reprezentowania stron w celu uniknięcia konfliktów interesów oraz wprowadzenie limitu prowizji, co wzmocni stabilności kontraktów, ochronę integralności systemu transferowego i osiągnięcie większej przejrzystości finansowej.

W praktyce oznacza to, że przedstawiciele graczy nie będą otrzymywali już pieniędzy bezpośrednio od klubów, a także swoich klientów, ale poprzez specjalny system rejestracji wszystkich operacji transferowych.

Tam zostaną one zweryfikowane przez pracowników FIFA i po zatwierdzeniu dokumentacji stosowne środki trafią dopiero na konto danego agenta, który wcześniej dokona także wyboru otrzymania pieniędzy z jednej z dwóch ścieżek - sześć procent wartości wynagrodzenia piłkarza (po trzy od gracza i klubu pozyskującego) lub dziesięć procent z kwoty transferu.

Ponadto umowy z piłkarzami na reprezentowanie ich interesów będą zawieranie nie na dwa, ale trzy lata.

Agencie zdążyli już wielokrotnie wyrazić swój sprzeciw wobec wprowadzonych zmian i niewykluczone, że teraz złożą zbiorowy pozew przeciwko FIFA, bo uważają, że taki sposób wypłacania im prowizji nie jest zgodny z prawem wolnego rynku oraz swobodnego przepływu osób, usług i kapitału.