OFICJALNIE: Ligue 1 też ma swojego kambodżańskiego księcia. Francuski klub zawiadomił prokuraturę

AS Saint-Étienne złożyło zawiadomienie do paryskiej prokuratury o dopuszczeniu się fałszerstw przez kambodżańskiego księcia Norodoma Ravichaka przy podjęciu próby przejęcia kontroli nad francuskim klubem.

Nie tak dawno mieliśmy na naszym podwórku do czynienia z niejakim Vanną Ly, który znajdował się praktycznie o krok od zostania pełnoprawnym właścicielem Wisły Kraków.

Niedoszły inwestor z Kambodży okazał się jednak oszustem i bardzo szybko uciekł z naszego kraju, pozostawiając za sobą szereg nieporozumień oraz kłopotów, z którymi musiała zmierzyć „Biała Gwiazda”.

Niewiele brakowało do tego, aby w podobnym położeniu znalazło się AS Saint-Étienne. Drużyna z Ligue 1 poszukuje już od pewnego czasu osób zainteresowanych przejęciem pakietu kontrolnego nad klubem od firm Cesse Foot oraz France Croissance Foot.

Władze zespołu otrzymały wiele mniej lub bardziej oficjalnych ofert ze strony różnych podmiotów, dlatego w kwietniu ubiegłego roku zwróciły się do KPMG International (jedna z największych firm na świecie świadczących tak zwane usługi profesjonalne - audyt, doradztwo podatkowe i gospodarcze) ze zleceniem nadzorowania całego procesu w celu wyeliminowania propozycji, które zagroziłyby dalszemu funkcjonowaniu „Zielonych”.

Ekipa ze Stade Geoffroy-Guichard może czuć się usatysfakcjonowania działaniami podjętymi przez Szwajcarów, ponieważ ci udaremnili możliwość przejęcia klubu przez kambodżańskiego księcia Norodoma Ravichaka, który posunął się do wielu malwersacji oraz oszustw, aby przekonać do swojej oferty obecnych właścicieli klubu z Ligue 1.

W związku z tym AS Saint-Étienne złożyło zawiadomienie do paryskiej prokuratury na niedoszłego inwestora, o czym poinformowała w opublikowanym komunikacie prasowym.

„W przypadku Norodoma Ravichaka i jego doradcy Maitre Carlosa Bajarano stwierdzono fałszerstwo przy przedstawieniu dokumentów dotyczących gwarancji finansowych na poziomie 100 milionów euro z dużego międzynarodowego banku. Klub postanowił złożyć skargę do prokuratury w Paryżu na akt fałszerstwa i wykorzystanie go do próby oszustwa” - czytamy w oświadczeniu.

Francuskie media przekonują, że w związku z wykrytą sytuacją największe szanse na przejęcie „Zielonych” mają obecnie były piłkarz - Mathieu Bodmer i były prezydent Olympique'u Marsylia - Jean-Michel Roussier, wspierani przez fundusz inwestycyjny z zagranicy.