OFICJALNIE: Loïc Badé najdroższym obrońcą w historii Stade Rennais

2021-07-05 16:56:16; Aktualizacja: 3 lata temu
OFICJALNIE: Loïc Badé najdroższym obrońcą w historii Stade Rennais Fot. Stade Rennais FC
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Stade Rennes

W poniedziałek Loïc Badé został zaprezentowany jako piłkarz Stade Rennais.

Stade Rennais występował w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, jednak tam wielkiej furory nie zrobił, bo odpadł już na etapie fazy grupowej. Jakby tego było mało, uplasował się w tabeli ligi francuskiej dopiero na szóstym miejscu.

Z tego powodu jasne stało się, że drużyna potrzebuje solidnych wzmocnień, jeśli chce w kolejnym sezonie liczyć się w walce o ponowny awans do najważniejszych rozgrywek na Starym Kontynencie.

W poniedziałkowe popołudnie poinformowano zresztą o pierwszym transferze. Nowym piłkarzem zespołu prowadzonego przez Bruna Génésio został Loïc Badé.

Środkowy obrońca, który w ostatnich miesiącach był ostoją Lens, przenosi się do wspomnianej ekipy w ramach transferu definitywnego.

- Miałem inne oferty, ale mój wybór był raczej oczywisty. Mam ambicję i jestem pewien, że wybrałem dobrze. Ważne jest to, by potwierdzić swoje umiejętności w kolejnym miejscu. Plan, który nakreślił mi szkoleniowiec, bardzo mi odpowiada - przyznaje.

Defensor rozegrał na poziomie francuskiej ekstraklasy 31 spotkań. Ponadto wystąpił też w dwóch meczach krajowe pucharu.

Z nowym pracodawcą podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku. Kwota transakcji to gwarantowane 17 milionów euro (zdecydowanie największa kwota, jeśli chodzi o obrońców Stade Rennais) oraz kolejne trzy miliony euro, które mogą trafić na konto poprzedniego klubu w ramach bonusów.

Ponadto poprzedni zespół 21-latka zastrzegł sobie też procent od kolejnego transferu Badé i jest on bliski 15 procent.

Kwota transferu oznacza, że najdroższym piłkarzem w historii francuskiego klubu pozostaje Jérémy Doku, który kosztował 26 milionów euro, gdy przechodził przed rokiem z Anderlechtu. 19-letni reprezentant Belgii z bardzo dobrej strony pokazał się podczas powoli kończącego się EURO 2020.