OFICJALNIE: Luis Enrique ma problem. Obrońca zawieszony na trzy mecze Ligi Mistrzów

2025-12-06 12:33:13; Aktualizacja: 2 godziny temu
OFICJALNIE: Luis Enrique ma problem. Obrońca zawieszony na trzy mecze Ligi Mistrzów Fot. Victor Velter / Shutterstock.com

Paris Saint-Germain zakończy pierwszy etap rywalizacji w Lidze Mistrzów bez Lucasa Hernándeza. To efekt kary nałożonej na defensora za czerwoną kartkę pokazaną w meczu przeciwko Tottenhamowi (5:3).

Wychowanek Atlético Madryt nie odgrywa na obecnym etapie sezonu pierwszoplanowej roli w układance trenera Luisa Enrique, ponieważ przegrywa rywalizację o miejsce na lewej stronie czy środku defensywy.

Niemniej jednak wszechstronność 29-latka pod tym względem pozwoliła mu zanotować dwanaście występów w tym sezonie. W najbliższym czasie wielokrotny reprezentant Francji będzie miał ewentualną okazję do poprawienia tego dorobku tylko poprzez notowanie gier na poziomie krajowym, ponieważ Komisja Dyscyplinarna UEFA podjęła decyzję o jego zawieszeniu na okres trzech spotkań.

Nałożenie takiej surowej sankcji na Lucasa Hernándeza zostało spowodowane ukaraniem go przez sędziego bezpośrednią czerwoną kartką w doliczonym czasie gry w meczu przeciwko Tottenhamowi w Lidze Mistrzów. Wówczas obrońca uderzył łokciem w twarz Xaviego Simonsa.

Przez to kompletnie nieodpowiedzialne i niepotrzebne zachowanie Paris Saint-Germain zostało osłabione do zakończenia fazy ligowej elitarnych rozgrywek, w których to zmierzy się jeszcze z Athletikiem, Sportingiem oraz Newcastle United.

Rezultaty tych pojedynków będą miały dla obrońców tytułu znaczenie pod kątem uzyskania bezpośredniego awansu do 1/8 finału, bez konieczności udziału w dodatkowej rundzie pucharowej. Obecnie ekipa z Parc des Princes plasuje się na wysokim drugim miejscu w tabeli.

Jednocześnie należy zakładać, że przedstawiciele francuskiego klubu odwołają się od nałożonej na 29-latka sankcji w nadziei na to, że będzie mógł zostać uprawniony do gry przeciwko „Srokom”.

Jeżeli poniosą na tym polu fiasko, to trener Luis Enrique może mieć jeszcze większy problem z obsadzeniem boków obrony, bo od dłuższego czasu nie korzysta z usług kontuzjowanego Achrafa Hakimiego, który ma jednocześnie udać się wkrótce na Pucharu Narodów Afryki.

Ponadto Nuno Mendes zmagał się ostatnio z kłopotami zdrowotnymi i nie może być zbytnio eksploatowany, by nie doznał poważniejszego urazu.